Obecnie na Ukrainie 1,8 miliona osób otrzymuje emeryturę w wysokości poniżej 2 tysięcy hrywien (281 zł) - oświadczyła minister polityki społecznej Marina Łaziebna, cytowana przez agencję Unian.
„Teraz to 1,8 miliona ludzi, ale kiedy nastał nasz rząd w 2020 roku, to 4,2 miliona osób otrzymało emerytury w wysokości do 2 tysięcy hrywien. Ponad połowa dostała podwyżki, które pozwoliły przekroczyć tę haniebną linię (2000 hrywien - red.). Ten proces będzie kontynuowany - powiedział minister.
Łaziebna przypomniała, że ustawa określa, iż minimalna emerytura jest na Ukrainie równa minimum egzystencji osób niepełnosprawnych - czyli 1 769 hrywien (241 zł). Ale tę kwotę otrzymują tylko ci, którzy nie mają stażu zawodowego. Nie wiadomo, jak ludzie mogą wyżyć za tak niskie uposażenie, ale władze nie prowadzą takich analiz. Minister utrzymuje, że płaca minimalna jest indeksowana dwa razy w roku, ale nie znacząco.
„Tam, gdzie dana osoba ma pełen staż, nie płacimy 1769 hrywien, ale 2200 hrywien (308 zł), a dla 65-latków jest to 2400 (337 zł). Oznacza to, że każda grupa wiekowa ma swoją minimalną emeryturę. W wypadku osób 80-letnich jest to 2600 hrywien (365 zł)".
Rada Najwyższa 15 grudnia 2020 roku przyjęła projekt ustawy o budżecie państwa Ukrainy na 2021 rok. Minister finansów Serhij Marczenko, komentując pytanie jednego z posłów o zmniejszenie wydatków funduszu emerytalnego o 8 mld hrywien, powiedział, że w budżecie na 2021 r. jest „wystarczająca ilość środków na wypłatę emerytur".