Tego artysty nie trzeba żadnemu kinomanowi przedstawiać. Od swojego debiutu brawurowym „Roztańczonym buntownikiem” w 1992 roku wciąż zaprasza widzów na kolejne, świetne produkcje. „Romeo i Julia”, „Moulin Rouge”, „Australia”, a wreszcie „Wielki Gatsby” – w każdym filmie udowadniał swoją oryginalność, niestereotypowe spojrzenie na klasykę, umiejętność spojrzenia na współczesność. I wspaniały warsztat. Po zrealizowanym w 2013 roku „Wielkim Gatsbym” na prawie dziewięć lat zniknął z kina, realizując w tym czasie serial „The Get Down” - serial o narodzinach hip-hopu w nowojorskim Bronksie w latach 70. XX wieku.
Czytaj więcej
Hity hollywoodzkie przyciągają widownię, ale polskie komedie romantyczne, które dotąd gwarantowały sukces, padają.
Wrócił z projektem filmowym w tym roku. Jego „Elvis” – biopik o Elvisie Presleyu – miał huczną premierę w czasie ostatniego festiwalu w Cannes. Na EnergaCAMERIMAGE znalazł się w głównym konkursie, gdzie o Złotą Żabę będzie walczyła autorka zdjęć do filmu Mandy Walker.
Oboje – Walker i Luhrmann – będą gośćmi festiwalu.