Łukaszenkę pytano o perspektywy, jakie stoją przed tworzonym przez Rosję i Białoruś Państwem Związkowym, czyli Związkiem Białorusi i Rosji. ZBiR jest obecnie rodzajem konfederacji, w której oba państwa zachowują swoją odrębność.
Aleksandr Łukaszenko o Białorusi i Rosji: Wspólna ojczyzna ale dwa państwa
- Konieczne jest budowanie gospodarczej podstawy – mówił o Związku Białorusi i Rosji Łukaszenko. Jednocześnie przywódca Białorusi zastrzegł, że Rosja i Białoruś są dziś odrębnymi państwami.
Czytaj więcej
Opozycja rozbita, więzienia przepełnione, gospodarka kuleje. W takich warunkach białoruski dyktator już za trzy miesiące wygra swoje siódme z rzędu wybory prezydenckie.
- Mamy wspólną ojczyznę - od Brześcia (na Białorusi – red.) po Władywostok. Przywykliśmy do tego przez dekady. Ale stało się tak, nie z naszej winy, że mamy dwa państwa. Dwa suwerenne państwa: Białoruś i dużą Rosję. Takie jest nieubłagane prawo naszych czasów – podkreślił Łukaszenko. Przywódca Białorusi nazwał siebie „suwerennym prezydentem”. - Nie mówię niezależnym, zależymy od siebie – dodał. Podkreślił jednak – w kontekście ewentualnego połączenia Białorusi i Rosji, że nie może „jutro zniszczyć suwerennego państwa”. - Nikt nie dał mi do tego prawa – mówił.
Aleksandr Łukaszenko: Nigdy nie rozmawiałem z Władimirem Putinem o połączeniu Białorusi i Rosji
Łukaszenko przekonywał też, że na wejście Białorusi do Federacji Rosyjskiej nie zgodziliby się Białorusini. Zapewnił, że Białorusini są „lojalni i niezawodni” z perspektywy Rosji.