Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Rosjanie, trzecią noc z rzędu, atakowali Odessę.
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus poinformował w środę o podpisaniu wspólnego stanowiska w sprawie przedłużenia po 15 września do końca roku zakazu wwozu czterech zbóż do krajów przyfrontowych: Polski, Bułgarii, Węgier, Słowacji i Rumunii. - Nie widzę żadnych merytorycznych argumentów za wygaśnięciem obecnego zakazu w połowie września – powiedział polski minister.
- Nie otworzymy 15 września granicy dla produktów zbożowych z Ukrainy. Umożliwiamy tylko tranzyt - zapowiedział z kolei premier Mateusz Morawiecki.
Polska zamknęła granice dla wwozu zboża z Ukrainy po protestach rolników, którzy alarmowali, że polskie magazyny zalewane są ukraińskim zbożem. Minister rolnictwa obiecał, że zboże to zostanie wywiezione z Polski przed żniwami, ale jak dotąd nie spełnił tej obietnicy.
Premier Ukrainy: Ruch Polski poważnie wpłynie na ukraińską gospodarkę
"Rosja zakłóciła inicjatywę zbożową, niszcząc infrastrukturę naszych czarnomorskich portów i jeszcze raz prowokując światowy kryzys żywnościowy. W tym krytycznym czasie Polska zamierza nadal blokować eksport ukraińskiego zboża do UE. To nieprzyjazny i populistyczny ruch, który poważnie wpłynie na globalne bezpieczeństwo żywnościowe i ukraińską gospodarkę" - napisał w czwartek na Twitterze Denys Szmyhal.