Wiceszef MSZ Rosji: Wojska NATO na Ukrainie? Wierzę w rozsądek w USA

- Sądzę, że w Waszyngtonie są rozsądni ludzie, którzy rozumieją w pełni zagrożenie jakie wiązałoby się z takimi działaniami - powiedział wiceszef MSZ Rosji, Andriej Rudenko, pytany o możliwość pojawienia się żołnierzy NATO na Ukrainie.

Publikacja: 21.12.2021 11:33

Amerykańscy żołnierze z wyrzutnią rakiet przeciwpancernych Javelin

Amerykańscy żołnierze z wyrzutnią rakiet przeciwpancernych Javelin

Foto: Departament Obrony USA

arb

- Rozmieszczenie wojsk NATO na terytorium Ukrainy doprowadziłoby do dalszej eskalacji sytuacji wokół tego kraju i pogorszenia się relacji (Rosji) z Zachodem - oświadczył Rudenko.

Wiceszef rosyjskiej dyplomacji stwierdził, że doniesienia o możliwym wysłaniu żołnierzy NATO na Ukrainę Rosja odbiera "skrajnie negatywnie".

- Naszym zdaniem takie kroki będą prowadzić tylko do dalszej eskalacji sytuacji wokół Ukrainy i naszych stosunków ogólnie, w tym z USA - powiedział Rudenko.

- Wierzę, że są rozsądni ludzie w Waszyngtonie, którzy rozumieją w pełni zagrożenie jakie wiązałoby się z takimi działaniami - dodał.

Czytaj więcej

Ultimatum Rosji. Kapitulacja albo wojna

W grudniu sceptycznie o możliwości wysłania żołnierzy NATO na Ukrainę mówili sekretarz obrony Wielkiej Brytanii, Ben Wallace oraz prezydent USA, Joe Biden.

- Rozmieszczenie wojsk NATO na terytorium Ukrainy doprowadziłoby do dalszej eskalacji sytuacji wokół tego kraju i pogorszenia się relacji (Rosji) z Zachodem - oświadczył Rudenko.

Wiceszef rosyjskiej dyplomacji stwierdził, że doniesienia o możliwym wysłaniu żołnierzy NATO na Ukrainę Rosja odbiera "skrajnie negatywnie".

Dyplomacja
„Die Zeit” publikuje fragment pamiętników Angeli Merkel. Jest o Trumpie i Putinie
Dyplomacja
Jest rekacja brytyjskiego rządu na zmianę doktryny nuklearnej Rosji
Dyplomacja
W związku z wygraną Trumpa na Ukrainie pojawią się wojska NATO? Mowa m.in. o Polsce
Dyplomacja
Kreml po decyzji Joe Bidena ws. ataków na Rosję: Zmieniliśmy doktrynę nuklearną
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Dyplomacja
G20: szczyt rozpadu świata