Jeśli rozważamy przeprowadzkę w 2020 r., warto zwrócić uwagę na koszty życia w danym kraju. Nowy Jork niezmiennie pozostaje jednym z najdroższych miast na świecie, stąd może posłużyć jako dobre porównanie dla innych regionów. Portal GOBankingRates opublikował najnowszy ranking najdroższych krajów świata, z których tylko cztery przebiły koszty życia w Nowym Jorku.
W badaniu wzięto pod uwagę wiele różnych czynników, które wpływają na koszty życia, w tym ceny wynajmu mieszkań, artykułów spożywczych i komunikacji miejskiej, a także wysokość podatków.
Czytaj także: Prognozy 2020. Gospodarka świata zwolni, a miejsc pracy i ludzi przybędzie
I tak najdroższym krajem świata jest Islandia, przede wszystkim przez wysokie ceny żywności – w porównaniu z Nowym Jorkiem wydamy tam aż 33 proc. więcej na obiad w restauracji i 19 proc. więcej produkty spożywcze w sklepach. Indeks kosztów życia wyniósł 123,96, z kolei indeks lokalnej siły nabywczej – zaledwie 87,84.
Na drugim miejscu znalazła się Szwajcaria, w której wprawdzie indeks kosztów życia przebił Islandię, sięgając 131,39, natomiast siła nabywcza jest dużo wyższa i wyniosła 126,15. Szwajcaria również ma jedne z najdroższych produktów spożywczych na świecie i bardzo wysokie podatki. Koszty życia są o 31 proc. wyższe niż w Nowym Jorku, z kolei siła nabywcza jest o 26 proc. większa.