Depresje, tragedie rodzinne, złamane kariery, zerwanie kontaktów z przyjaciółmi i najbliższymi. Niewłaściwie leczony zespół pęcherza nadreaktywnego (z ang. Overactive bladder, OAB) prowadzi do prawdziwych dramatów, które odbijają się negatywnie także na gospodarce, bo wykluczeni z życia przestają pracować i wymagają opieki.
OAB objawia się częstomoczem dziennym, nokturią, czyli częstomoczem nocnym i parciami naglącymi, czyli nagłą, trudną do powstrzymania potrzebą oddawania moczu. Parciu może towarzyszyć mimowolny wyciek moczu – wówczas mówi się o OAB mokrym. Kiedy zaś parciu nie towarzyszy wyciek moczu, OAB diagnozuje się jako suchy.
W obu przypadkach choroba utrudnia funkcjonowanie i powoduje, że chory stopniowo rezygnuje z dotychczasowego trybu życia na rzecz bliskości łazienki we własnym domu.
Według statystyk europejskich, OAB dotyka nawet 17 proc. społeczeństwa, czyli ok. 3 mln Polaków. Częściej dotyczy kobiet po menopauzie (dotyka co drugą kobietę po pięćdziesiątym roku życia), choć cierpią na niego także mężczyźni. Jak tłumaczy prof. Ewa Barcz, kierownik Oddziału Ginekologiczno-Położniczego Międzyleskiego Szpitala Specjalistycznego w Warszawie, częstomocz dzienny to co najmniej osiem mikcji, czyli opróżnień pęcherza, w ciągu dnia i więcej niż jedna w nocy. Parcie na pęcherz pojawia się niezależnie od tego, ile moczu znajduje się w pęcherzu – u osoby zdrowej wywołuje je co najmniej 300 ml, w OAB do wizyty w toalecie zmusza nawet 50 – 100 ml. Jeśli wziąć pod uwagę, że dorosły człowiek oddaje 2 l moczu na dobę, łatwo policzyć, że chory korzysta z toalety nawet 20 razy w ciągu 24 godzin.
Medycyna zna sposób na tę udrękę. Oprócz refundowanych w Polsce solifenacyny i tolterodyny, na OAB przepisuje się także mirabegron, w Europie refundowany w drugiej linii leczenia. Jak tłumaczy prof. Tomasz Recherger, kierownik II Katedry i Kliniki Ginekologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, mirabegron działa na receptory beta 3 w pęcherzu moczowym, powodując relaksację wypieracza pęcherza. W dodatku, w przeciwieństwie do leków starszej generacji, nie wpływa na receptory muskarynowe i nie powoduje suchości w jamie ustnej, zaburzeń widzenia czy zaparć.