Materiał powstał we współpracy z firmą Lotos
Cały polski – a także unijny i globalny – sektor energetyczny czeka transformacja związana z ochroną klimatu. W Europie kierunki zmian określa Zielony Ład, a celem jest dojście UE do neutralności klimatycznej w 2050 r. W kraju rytm transformacji wyznacza polityka energetyczna Polski do 2040 r. (PEP2040).
Działające w branży podmioty czeka więc zmiana tradycyjnego modelu działalności. Dlatego nowoczesne koncerny szukają nowych technologii i możliwości wykorzystania mocy produkcyjnych. Wśród nich jest Grupa LOTOS, która intensywnie rozwija projekty związane m.in. z paliwami alternatywnymi. Celem jest dywersyfikacja działalności i budowa przewag konkurencyjnych w nowych segmentach rynku, gdyż w perspektywie kilkunastu lat tradycyjne paliwa węglowodorowe będą stopniowo tracić na popularności.
Grupa LOTOS od lat prowadzi projekty badawczo-rozwojowe dotyczące przyjaznych środowisku paliw przyszłości. Chodzi zarówno o energię elektryczną, jak i paliwa gazowe, takie jak CNG, LNG oraz przede wszystkich wodór, który może być używany w transporcie, a także zarówno do produkcji, jak i magazynowania energii.
W stronę zielonego wodoru
Grupa LOTOS jest w czołówce producentów wodoru w kraju. Wytwarza go ok. 16,5 t/h. Instalacja odzysku zwiększa zdolności produkcyjne o dodatkową 1 t/h. Teraz chce się skupić na produkcji ekologicznej odmiany wodoru (tzw. zielonej), co pozwoli ograniczyć emisję CO2 w koncernie i wypełniać Narodowy Cel Wskaźnikowy w produkcji paliw silnikowych. Zielony wodór to także pomysł koncernu na przyszłość, gdyż UE mocno stawia na to paliwo.