Grupa Suez nie czekała długo na zwołanie swej rady administracyjnej, zrobiła to w poniedziałek 31 sierpnia, nazajutrz po ogłoszeniu przez Veolię oferty odkupienia od Engie 29,9 proc. udziałów w niej. Rada uznała, że nikt nie prosił Veolię o ofertę, która wiąże się „z dużymi niepewnościami i ponowiła jednogłośnie całkowite zaufanie do strategicznego projektu mocno zwiększającego wartość Suezu jako firmy niezależnej" — cytuje Reuter fragment komunikatu
Rada dodała, że „proponowana strategia doprowadziłaby do utraty synergii i do tracenia okazji we Francji i w skali międzynarodowej". Jej zdaniem, „złożoność proponowanej procedury doprowadziłaby do dwuletnich zakłóceń operacyjnych w chwili, gdy w sytuacji wychodzenia z pandemii, ekipy skupiają się na wdrażaniu ich planu strategicznego". Grupa Suez uważa, że „oferta Veolii generuje niepokoje o przyszłość uzdatniania i dystrybucji wody pitnej we Francji i o zatrudnienie w związku z wielkością oczekiwanych synergii".
Prezes Veolii, Antoine Frérot jest przekonany o powodzeniu swej oferty, podczas telekonferencji podkreślił konieczność odgrywania aktywnej roli w koncentrowaniu sektora. — Koncentracja będzie trwać, jest dopiero na początku, ale pewnego dnia będziemy mieć globalnego aktora chińskiego pochodzenia — powiedział.
Grupa energetyczna Engie, właściciel udziałów, które Veolia chce odkupić za 2,9, mld euro, oczekuje z kolei, by oferent podwyższył cenę i nie wyklucza rozpatrzenia innych propozycji, jakie mogą pojawić się w najbliższych tygodniach. — Proponowana suma nie jest wystarczająca, Veolia powinna poprawić swój egzemplarz — powiedziała Reuterowi osoba z Engie i dodała, że prezes Jean-Pierre Clamadieu przedstawił takie stanowisko członkom rady administracyjnej.
Veolia zaoponowała po 15,50 euro w gotówce za akcję, 2,9 mld euro za 29,9 proc. udziałów Suezu w Engie, ale druga osoba stwierdziła, że cena 17 euro za akcję, wymieniona początkowo przez kanał BFM Business „byłaby bliższa tego, czego Engie ma prawo oczekiwać". Oferta Veolii jest aktualna do 30 września,. może jeszcze dojść do zaproponowania wyższej ceny.