Komunikat został opublikowany po tym, jak firma odnotowała 20-procentowy spadek sprzedaży w okresie od lipca do września. Firma obwinia o spadek spowolnienie popytu na sprzęt 5G na rynkach takich jak Ameryka Północna.
Nokia obecnie zatrudnia 86 000 pracowników na całym świecie, a od 2015 r. zlikwidowała już tysiące miejsc pracy – przypomina BBC. Nokia twierdzi, że do 2026 roku chce obniżyć koszty o 800 mln – 1,2 miliarda euro. Firma nie chciała uściślić, gdzie nastąpi redukcja zatrudnienia.
Termin i szczegóły ostatecznych redukcji zatrudnienia „zostaną ustalone dopiero po dokładnym rozważeniu i będą zależeć od ewolucji popytu na rynku końcowym” – poinformował rzecznik firmy.
Czytaj więcej
Od 5 do 20 proc. sieci internetu budowanych za unijne pieniądze mogło powstać w miejscach, gdzie nikt nie mieszka – podają inwestujące w nie telekomy. Twierdzą, że tak wybrali urzędnicy. Państwowe Centrum Projektów Polska Cyfrowa zapewnia, że nikogo do niczego nie zmuszało. I że następnym razem będzie lepiej.
Nokia była niegdyś największym producentem telefonów komórkowych na świecie, ale nie przewidziała popularności telefonów z ekranem dotykowym z dostępem do internetu, takich jak iPhone firmy Apple czy Galaxy firmy Samsung. Po sprzedaży działu telefonów komórkowych Microsoftowi, Nokia skoncentrowała się na sprzęcie telekomunikacyjnym. W 2020 r. Nokia stała się głównym beneficjentem zablokowania dostępu do brytyjskiego rynku sieci 5G chińskiemu gigantowi Huawei. Fiński koncern stał się największym dostawcą sprzętu dla brytyjskiej firmy telekomunikacyjnej BT Group – przypomina BBC.