Polski rynek nowych samochodów osobowych stopniowo odrabia straty. Jak podaje Instytut Samar, po trzech kwartałach 2023 r. zwiększył się r./r. o nieco ponad jedną dziesiątą, do poziomu 350,3 tys. aut. Wciąż jednak pozostaje osłabiony pandemią, kryzysem wywołanym brakiem komponentów, a przede wszystkim wzrostem cen. Ten ostatni na szczęście wyhamowuje: choć nominalnie auta drożeją o 14 proc., to na rynek wróciły rabaty sięgające 10, a nawet 20 proc. W rezultacie w przypadku części modeli dochodzi do obniżenia cen transakcyjnych do poziomu ubiegłorocznego.
Kupującym sprzyjają obniżki stóp procentowych, które wcześniej wywindowały koszty finansowania zakupu aut. – Rynkowe stopy procentowe sektora bankowego stanowią jedną z głównych składowych kosztu, jaki poza ceną płacą leasingobiorcy za dany przedmiot leasingowy, w tym także samochód – komentuje Pekao Leasing. Obniżka stóp powinna więc zwiększyć skłonność do zakupów.
Zwłaszcza że – jak wylicza Carsmile – od ubiegłorocznego listopadowego szczytu na poziomie 7,6 proc. stopa WIBOR zmalała już niemal o 2 pkt proc., do 5,72 proc. – Skutkiem jest spadek raty leasingu za auto w granicach 140–230 zł dla nowych samochodów oraz 40–50 zł dla używanych – mówi Michał Knitter, wiceprezes Carsmile.
Problemem może się jednak okazać kiepska kondycja złotego, który po wrześniowej decyzji RPP stracił 5 proc. wobec euro. W porównaniu z dolarem w ostatnich trzech miesiącach osłabił się o 10 proc. Te spadki podwyższają koszt zakupu i sprowadzenia samochodu dla importera, co może doprowadzić np. do zmniejszenia lub nawet wycofania rabatów.
O sytuacji na rynku wciąż decydują klienci flotowi, których udział wynosi prawie 60 proc. Kolejne 10 proc. rejestracji to dilerzy. Pozostała część należy do klientów indywidualnych, wśród których są jednak osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą oraz spółki cywilne. Według Samaru w 2024 r. sprzedaż samochodów osobowych zwiększy się w porównaniu z rokiem obecnym o niespełna 5 proc. Najnowsza prognoza zakłada, że obecny rok zamknie się rejestracjami 465 tys. aut, podczas gdy w 2024 r. liczba zarejestrowanych nowych samochodów osobowych zwiększy się do 485 tys.