Planujecie podwyżki w cenniku?
Mieliśmy dwie podwyżki w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Liczę, że w najbliższym czasie podstawowe komponenty kosztowe ustabilizują się i nie będziemy zmuszeni do kolejnej rekalkulacji cennika. Nieskomplikowane i stałe ceny są dla naszych klientów bardzo istotnym czynnikiem tzw. lojalizacji. Mówimy tutaj o młodych osobach, wrażliwych cenowo, dla których car-sharing stał się szansą na swobodne poruszanie w mieście, bez konieczności posiadania własnego auta i ponoszenia wszelkich kosztów z tym związanych. Wciąż jesteśmy przecież na etapie budowania świadomości tej usługi. Pokazujemy, że car-sharing jest bardzo dobrą alternatywą dla innych form transportu. Naszym celem jest przybliżenie samochodu do klienta, aby włączając aplikację, miał przekonanie, że auto jest w zasięgu nie 2 km, ale do 500 m od miejsca, w którym się loguje. Obecnie nasza flota liczy blisko 2,5 tys. pojazdów, a naszym celem jest stały wzrost zagęszczenia i dostępności pojazdów w największych polskich aglomeracjach.
Korzystacie ze specjalnych algorytmów?
Dokładnie. I to jest obszar, który bardzo mocny rozwijamy. Chodzi o tzw. analitykę business intelligence. Mierzymy „mapy ciepła”, wiemy dokładnie, gdzie nasi klienci z reguły się logują, w jakich porach, kiedy są wydarzenia w mieście, które powodują dodatkowy ruch. Uczymy się tego i dostosowujemy platformę do pulsu miasta. Stworzyliśmy nowe rozwiązania, jak np. ColdSpoty. Pokazują nam, w których miejscach samochód zbyt długo przebywa zaparkowany i należy go przewieźć w inny rejon. Ale nie musimy robić tego sami.
Jak to?
Po prostu oznaczamy taki samochód i dajemy zachętę klientowi, aby tym samochodem się przejechał i przesunął je w inną strefę, gdzie tzw. konwersja będzie wyższa. Ale również działamy na HotSpotach – miejscach, w których sugerujemy klientowi, że jeżeli zostawi samochód dwie ulice dalej, niż planował, to dodatkowo go wynagrodzimy. Bo wiemy, że tam już czeka inny klient, który prawdopodobnie skorzysta z tego auta. Korzystamy z systemów sztucznej inteligencji, która ma za zadanie zwiększać dostępność usługi. Gdybyśmy robili to siłami naszych kierowców, byłoby to zbyt drogie i czasochłonne. Dlatego chcemy angażować klientów nie tylko przy tankowaniu czy myciu pojazdów, ale również właśnie przy ich relokacji. Dzięki temu społeczność pracuje na zwiększanie atrakcyjności usługi.