To była seria niefortunnych wydarzeń dla założyciela Sea Ltd.: wyprzedaż technologiczna, zamknięcie głównej działalności e-commerce w Indiach i rozczarowujące zarobki obniżyły amerykańskie kwity depozytowe firmy o ponad 80 proc. w stosunku do szczytu w październiku. Wciąż jest bogaty – wart 3,9 miliarda dolarów, według Bloomberg Billionaires Index – ale już nie wystarcza, aby znaleźć się w pierwszej 500. na świecie.
Przychody z gier w pierwszym kwartale rosły szybciej niż oczekiwali analitycy, mimo że sprzedaż e-commerce była słaba. Straty netto wzrosły do 579,8 mln USD w kwartale z 422,7 mln USD rok wcześniej, wraz ze wzrostem wydatków. Raportu za II kwartał firma jeszcze nie opublikowała.
Spadek fortuny Li pokazuje podatność na szybkie tworzenie bogactwa we wczesnych stadiach pandemii Covid-19, kiedy giganci technologiczni skorzystali z większego popytu na swoje usługi, takie jak handel elektroniczny i gry firmy Sea. Wyższe stopy procentowe i napięcia wokół wojny w Ukrainie dodatkowo szkodzą wzrostom.
– W 2022 roku Sea będzie świadkiem coraz większych wyzwań – powiedział Shawn Yang, dyrektor zarządzający Blue Lotus Capital, niezależnej firmy badającej akcje w Hongkongu, która 10 maja obniżyła cenę docelową akcji do 105 USD ze 180 USD. Tymczasem obecnie walory spółki notowane są poniżej 70 USD.
Sea zrewidowała całoroczne prognozy sprzedaży e-commerce, głównego źródła przychodów, z 8,5 miliarda do 9,1 miliarda dolarów z poprzednich prognoz z 8,9 miliarda do 9,1 miliarda dolarów. Firma stoi w obliczu rosnącej konkurencji ze strony rywali, w tym Alibaba Group Holding Ltd., a konsumenci powracają do sklepów stacjonarnych po złagodzeniu ograniczeń Covid.