Zwykła polisa ubezpieczeniowa nie obejmuje zagrożeń politycznych, ale firmy mogą dokupować taką klauzulę podczas starania się o kredyt handlowy, przy ubezpieczaniu nieruchomości, transportu lotniczego. Klauzula obejmuje konfiskatę majątku przez rząd drugiego kraju, wymuszone opuszczenie go, cofnięcie licencji na działalność w nim i brak możliwości zamiany miejscowej waluty na dewizy. Polisa dotyczy zwykle projektów w energetyce i infrastrukturze, jest długoterminowa, ale mogą ją kupować również podmioty z innych sektorów. Zawarte w niej warunki są tajemnicą handlową, a ewentualne spory rozwiązuje się drogą prywatnego arbitrażu.
Unia Berneńska, zrzeszenie ubezpieczycieli od ryzyka politycznego szacuje na podstawie najbardziej aktualnych danych, że w 2020 r. wykupiono za miliard dolarów nowe polisy od ryzyka politycznego w Rosji. Wiele takich ubezpieczeń wystawiają urzędy niekomercyjne, np. amerykańska Korporacja Prywatnych Inwestycji Zagranicą (OPIC) czy Agencja Wielostronnych Gwarancji Inwestycyjnych (MIGA) należąca do Banku Światowego — pisze Reuter.
Firmom, które zaprzestają działalności w Rosji i wychodzą z niej, a rząd w Moskwie nie podejmuje żadnych działań, by przejąć kontrolę nad ich aktywami, będzie bardzo trudno otrzymać wypłatę ubezpieczenia — twierdzą specjaliści od prawa. — Są takie firmy, które ogłaszają: wychodzimy, bo popieramy Ukrainę. Wtedy pojawia się pytanie, czy polisa ubezpieczeniowa pokrywa wyjście z własnej woli — stwierdziła Micah Skidmore z kancelarii prawnej Haynes and Boone. Ponadto, towarzystwa ubezpieczeniowe będą zapewne wypłacać w rublach poniesione straty w przychodach, a rosyjska waluta nie jest teraz wymienialna.
Rosjanie mogą podjąć działania uzasadniające twierdzenia firm zagranicznych, że chcą konfiskować ich aktywa. W ubiegłym tygodniu Władimir Putin podpisał ustawę, która pozwala wprowadzać do rosyjskiego rejestru samoloty wypożyczone w firmach zagranicznych. Air Lease Corp stwierdziła wcześniej, że ta ustawa świadczy o chęci Moskwy konfiskowania samolotów, sama zamierza podjąć działania pozwalające na wypłatę jej ubezpieczenia. Sankcje dały firmom leasingowym czas do 28 marca na zerwanie powiązań z rosyjskimi przewoźnikami. Jeśli nie uda im się odzyskać ponad 400 samolotów, to cały sektor poniesie straty prawie 10 mld dolarów.
Rządząca partia Jedna Rosja ogłosiła na początku marca, że rozważa propozycję znacjonalizowania firm zagranicznych opuszczających Rosję. Jeśli do tego dojdzie, to ofiarom takiej decyzji będzie łatwiej ubiegać się o wypłatę odszkodowania.