Hotelarze dadzą pracę i mieszkanie Ukraińcom

Darmowe lub znacznie tańsze niż zazwyczaj noclegi, wyżywienie i pomoc rzeczowa – branża turystyczna w Polsce bardzo mocno włączyła się w pomoc ukraińskim uchodźcom.

Publikacja: 22.03.2022 10:32

Hotelarze dadzą pracę i mieszkanie Ukraińcom

Foto: Bloomberg

Jak wynika z raportu platformy Noclegi.pl, hotelarze oferują im również pracę. Bo liczba rezerwacji na wiosnę i lato znów rośnie i wróciła już do poziomu sprzed pandemii. Natomiast ceny są wyższe o 20 proc.

– Postanowiliśmy sprawdzić, w jaki sposób branża zareagowała na obecną sytuację, dlatego przeprowadziliśmy ankietę, rozesłaną do ponad 2000 obiektów – mówi Natalia Jaworska, ekspert Noclegi.pl.

Praktycznie wszyscy wyrazili chęć pomocy uchodźcom. Większość zaoferowała noclegi bezpłatne bądź po znacznie obniżonej cenie. Blisko połowa ankietowanych jest w stanie przyjąć 5-10 osób, a 12 proc. badanych deklaruje przyjęcie nawet większej grupy. – Na ogół właściciele nie chcą w dodatkowy sposób oznaczać w platformie rezerwacyjnej, że świadczą tego typu pomoc, uważając to za nie do końca właściwą formę promocji. Osób potrzebujących pomocy odnajdują współpracując z lokalnymi władzami czy organizacjami pozarządowymi, proszą też o przekazanie ich danych do centrów pomocy uchodźcom – podkreśla Natalia Jaworska.

Czytaj więcej

Polska, Słowacja, Węgry i Rumunia nie proszą Unii o pomoc w przyjmowaniu Ukraińców

Hotelarze proponują też wsparcie w postaci całodziennego wyżywienia czy zapewnienia niezbędnego wyposażenia, pochodzącego z własnych zasobów lub zaprzyjaźnionych dostawców. Najczęściej są to ręczniki, koce, leki czy środki sanitarne. – Na pytanie o inne pomysły na pomoc, najczęściej powtarzającą się odpowiedzią jest zatrudnienie – mówi Natalia Jaworska. Może to być praca tylko w nadchodzącym sezonie, albo też na stałe. Hotelarze dodatkowo proponują potencjalnym pracownikom i ich rodzinom pomoc w nauce języka polskiego.

A pracy w najbliższym sezonie może być w branży sporo, bo liczba rezerwacji na wakacje krajowe rośnie z dnia na dzień. Po chwilowym wstrzymaniu się Polaków od planowania wakacji ze względu na sytuację w Ukrainie, ruch rezerwacyjny wrócił już do poziomu sprzed pandemii. Przy czym w porównaniu z sezonem przed pandemią średnia cena jest wyższa o 20 proc. i wynosi obecnie 86 złotych za osobę.

Na razie najtaniej można wypocząć w Krakowie, gdzie średnia cena rezerwacji wynosi 1001 złotych za pobyt, a średnia cena za osobę to 79 złotych. Najczęściej wybierane wśród turystów są: Zakopane, Kołobrzeg, Gdańsk, Kraków i Władysławowo. W tym ostatnim w tej chwili zapłacimy aż 1749 złotych za rodzinę 4 osobową przy wyjeździe na 5 dni.

Jak wynika z raportu platformy Noclegi.pl, hotelarze oferują im również pracę. Bo liczba rezerwacji na wiosnę i lato znów rośnie i wróciła już do poziomu sprzed pandemii. Natomiast ceny są wyższe o 20 proc.

– Postanowiliśmy sprawdzić, w jaki sposób branża zareagowała na obecną sytuację, dlatego przeprowadziliśmy ankietę, rozesłaną do ponad 2000 obiektów – mówi Natalia Jaworska, ekspert Noclegi.pl.

Pozostało 84% artykułu
Biznes
Prezes Legimi o sytuacji firmy. „Audyt zrobi kilka podmiotów”
Biznes
Kolejny duży kontrakt dla polskiej zbrojeniówki. Co kupuje Wojsko Polskie?
Biznes
Gdzie wyrzucić brudne słoiki? Szkło czy zmieszane? Nie wszyscy znają te zasady
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Drożyzna wraca - co dalej z cenami w sklepach?
Materiał Promocyjny
Ładowanie samochodów w domu pod każdym względem jest korzystne
Biznes
Z zagranicy płynie fala używanych starych aut