Dawna firma Falenty liczy na wierzycieli

Po pięciu latach od otwarcia sądowej restrukturyzacji właściciel światłowodowego ringu liczy na zawarcie układu m.in. z państwową ARP.

Aktualizacja: 12.07.2021 21:57 Publikacja: 12.07.2021 21:00

Dawna firma Falenty liczy na wierzycieli

Foto: Bloomberg

W marcu tego roku minęło pięć lat, od kiedy sąd otworzył postępowanie sanacyjne Hawe Telekom (w restrukturyzacji), właściciela światłowodowego ringu prowadzącego działalność operatora dla operatorów. Spółka zależna niegdyś giełdowego Mediatela – a pośrednio Hawe, kontrolowanego przed tzw. aferą podsłuchową przez Marka Falentę – nadal czeka na to, aż jej wierzyciele zaakceptują propozycje spłaty długu.

Jak wynika ze sprawozdania za 2020 r., pod koniec stycznia br. sędzia komisarz otrzymał aktualizację planu restrukturyzacyjnego, a spółka przygotowuje nowe propozycje układowe. W którą stronę one idą – nie podano.

Co ciekawe, pandemiczny 2020 rok, trudny dla gospodarki, w Hawe Telekom zaowocował sporą transakcją. Jak podano w raporcie, wieloletni klient Hawe Telekom wystąpił z propozycją, aby kilka umów leasingu pary włókien światłowodowych zastąpić umową sprzedaży. Jak wynika ze sprawozdania, klient ten zapłacił ponad 20 mln zł. Kim jest – nie ujawniono.

Kupującego scharakteryzowano krótko: podano, że zawierał 20-letnie umowy z Hawe Telekom w latach 2009–2011. Wprawdzie Hawe Telekom zawierało wtedy wiele takich umów, ale do tego opisu ze względu na podany okres pasować mogą m.in. telewizje kablowe, w tym UPC Polska, czy Multimedia Polska (Grupa Vectry). Hawe Telekom i klienta nadal łączyć ma umowa serwisowa – podano w sprawozdaniu.

20 mln zł dla Hawe Telekom to sporo. W ub.r. kwota ta podniosła jej łączne „przepływy z przychodów" o prawie sto procent, do niecałych 48 mln zł. Spadły natomiast należności spółki (z 46 mln zł w 2019 r. do 22 mln zł w grudniu 2020 r.).

Za sprawą sposobu rozliczania umów leasingu finansowego transakcja sprzedaży światłowodowej pary zdaje się nie mieć wpływu na poziom dorocznych przychodów. W ub.r. przychody ze sprzedaży Hawe Telekom były niewiele wyższe niż w 2019 r. i wyniosły 22,1 mln zł (20,5 mln zł w 2019 r.). Firma ograniczyła przy tym straty, operacyjną i netto, do odpowiednio: 11,2 mln zł i 18,4 mln zł (wobec 13,7 mln zł i 28,9 mln zł w 2019 r.).

W końcu grudnia Hawe Telekom wykazało 254,4 mln zł zobowiązań objętych postępowaniem restrukturyzacyjnym, z czego 38,6 mln zł to zobowiązania warunkowe ujęte na liście wierzytelności. Na listę tę w ub.r. trafiła wierzytelność Alior Banku wobec osób związanych ze spółką. To oznaczać może, że Hawe Telekom czeka spłata części długu Falenty.

W marcu tego roku minęło pięć lat, od kiedy sąd otworzył postępowanie sanacyjne Hawe Telekom (w restrukturyzacji), właściciela światłowodowego ringu prowadzącego działalność operatora dla operatorów. Spółka zależna niegdyś giełdowego Mediatela – a pośrednio Hawe, kontrolowanego przed tzw. aferą podsłuchową przez Marka Falentę – nadal czeka na to, aż jej wierzyciele zaakceptują propozycje spłaty długu.

Jak wynika ze sprawozdania za 2020 r., pod koniec stycznia br. sędzia komisarz otrzymał aktualizację planu restrukturyzacyjnego, a spółka przygotowuje nowe propozycje układowe. W którą stronę one idą – nie podano.

Biznes
Polska Moc Biznesu: w centrum uwagi tematy społeczne i bezpieczeństwo
Biznes
Zyski z nielegalnego hazardu w Polsce zasilają francuski budżet? Branża alarmuje
Materiał Promocyjny
Kongres Polska Moc Biznesu 2024: kreowanie przyszłości społeczno-gospodarczej
Biznes
Domy po 1 euro na Sardynii. Wioska celuje w zawiedzionych wynikami wyborów w USA
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biznes
Litwa inwestuje w zbrojeniówkę. Będzie więcej pocisków dla artylerii