W marcu tego roku minęło pięć lat, od kiedy sąd otworzył postępowanie sanacyjne Hawe Telekom (w restrukturyzacji), właściciela światłowodowego ringu prowadzącego działalność operatora dla operatorów. Spółka zależna niegdyś giełdowego Mediatela – a pośrednio Hawe, kontrolowanego przed tzw. aferą podsłuchową przez Marka Falentę – nadal czeka na to, aż jej wierzyciele zaakceptują propozycje spłaty długu.
Jak wynika ze sprawozdania za 2020 r., pod koniec stycznia br. sędzia komisarz otrzymał aktualizację planu restrukturyzacyjnego, a spółka przygotowuje nowe propozycje układowe. W którą stronę one idą – nie podano.
Co ciekawe, pandemiczny 2020 rok, trudny dla gospodarki, w Hawe Telekom zaowocował sporą transakcją. Jak podano w raporcie, wieloletni klient Hawe Telekom wystąpił z propozycją, aby kilka umów leasingu pary włókien światłowodowych zastąpić umową sprzedaży. Jak wynika ze sprawozdania, klient ten zapłacił ponad 20 mln zł. Kim jest – nie ujawniono.
Kupującego scharakteryzowano krótko: podano, że zawierał 20-letnie umowy z Hawe Telekom w latach 2009–2011. Wprawdzie Hawe Telekom zawierało wtedy wiele takich umów, ale do tego opisu ze względu na podany okres pasować mogą m.in. telewizje kablowe, w tym UPC Polska, czy Multimedia Polska (Grupa Vectry). Hawe Telekom i klienta nadal łączyć ma umowa serwisowa – podano w sprawozdaniu.