- Bardzo dużo różnych firm emitowało zielone obligacje albo zrównoważonego rozwoju, aby wykazać, że zależy im na zmniejszaniu ich śladu węglowego - stwierdził David Falk, zarządzający portfelem papierów o stałym dochodzie w funduszu Shelton Capital Management. Rok wcześniej łączna emisja takich obligacji dotyczyła sumy 534,3 mld dolarów - wynika z danych firmy Refinitiv.

Czytaj więcej

Zielone obligacje mają być dla firm marchewką

Zielone obligacje na finansowanie projektów przyjaznych dla środowiska dały emitentom 481,8 mld dolarów, obligacje społeczne na projekty o pozytywnych skutkach społecznych (lepsza ochrona zdrowia, mieszkania o niskim czynszu) pozwoliły pozyskać 191,8 mld, natomiast papiery zrównoważonego rozwoju (instrumenty o stałym dochodzie do finansowania projektów ekologicznych i prospołecznych) zapewniły 177,2 mld dolarów. Europa była w tym roku liderem w emisji zrównoważonych obligacji, osiągnęła z ich emisji 475,9 mld dolarów, przed USA z sumą 182,1 mld i Azją-Pacyfikiem z sumą 149,2 mld.

Część analityków spodziewa się dalszego zwiększenia w 2022 r. emisji obligacji związanych ze środowiskiem, odpowiedzialnością społeczną i ładem korporacyjnym (ESG), bo firmy będą korzystać z ich względnie niższego kosztu w warunkach rosnących stóp procentowych. Bank of America szacuje, że atrakcyjność inwestycyjną obligacji firm z ESG była w ostatnich 4 latach większa na pierwotnym rynku średnio o 2,4 punkty procentowe niż obligacji nie uwzględniających ESG. „Ta korzystna różnica rośnie. Coraz większe oszczędności kosztów przy emisji papierów ESG powinny też przyczynić się do szybkiego wzrostu tego rynku w przyszłym roku” - cytuje Reuter.

Zdaniem wielu analityków, emisje obligacji ESG mogą też przyczynić się do osłabienia obaw o „zielone mydlenie oczu” albo o to, że firmy przesadzają z tym podejściem do środowiska, aby przyciągać inwestorów. - Łatwo dostrzec, gdzie trafiają przychody z emisji obligacji, a znacznie łatwiej określić pozytywne skutki z ekologicznego czy społecznego punktu widzenia. Dla inwestorów mających na uwadze ESG zaniepokojonych +ekościemą+ inwestowanie w takie obligacje może być dobrym wyjściem - uważa Andrew Poreda, analityk badania rynku ESG w Sage Advisory Services.