Chcesz nowego iPhona 13? Musisz uzbroić się w cierpliwość

Fani Apple będą musieli poczekać na nowego iPhone’a tej jesieni dłużej niż zwykle. Wielu sprzedawców już narzeka na opóźnienia w dostawach, które prawdopodobnie potrwają do połowy października. Wynika to nie tylko z utrzymującego się od miesięcy ogromnego niedoboru materiałów.

Publikacja: 30.09.2021 13:55

Sklep Apple na 5 Alei w Nowym Jorku

Sklep Apple na 5 Alei w Nowym Jorku

Foto: AFP

Potencjalni nabywcy nowego iPhone'a 13 muszą być przygotowani na dłuższy czas oczekiwania. Japońska gazeta „Nikkei” informuje, że jest to spowodowane pogłębiającym się kryzysem pandemicznym w Wietnamie, gdzie produkowane są komponenty do aparatów smartfonów. Wąskie gardła powinny zatem trwać do połowy października. Wielu amerykańskich sprzedawców detalicznych, takich jak Verizon czy Best Buy, już zwróciło uwagę na opóźnienia.

Analitycy ostrzegają teraz przed najdłuższymi od lat terminami dostaw nowego modelu. Dla ekspertów branżowych czas oczekiwania na nowe produkty Apple jest również wyznacznikiem ich sukcesu koncernu. Istnieje „silny popyt” na urządzenia, powiedział analityk J.P. Morgan, Samik Chatterjee. Jednak łańcuchy dostaw są zakłócone na całym świecie. Oznacza to, że klienci muszą trochę dłużej czekać na swoje zamówienia niż zwykle.

Czytaj więcej

Premiera iPhone`a 13. Nowości od Apple bez błysku

Dostawca Apple Unimicron poinformował w niedzielę 26 września, że wstrzymuje część swojej produkcji w Chinach. Jako powód podał rządowe ograniczenia dostaw energii. Przestój ma dotyczyć trzech zakładów, ale poza tym w innych fabrykach produkcja wzrośnie i dostawy komponentów nie są w żaden sposób zagrożone– zapewnił Unimicron.

Od miesięcy na całym świecie istnieje ogromny niedobór materiałów, w szczególności dotyczy to podzespołów elektronicznych. Chińska grupa Concraft Holding, produkująca m.in. części do słuchawek do iPhone'a, nie wyprodukuje nic do czwartku i wykorzysta części ze swojego magazynu, aby zaspokoić popyt. Przymusowe przestoje są związane z niedoborami energii w Chinach.

Czytaj więcej

Kogo stać na nowego iPhone’a? Polacy daleko

Rząd w Pekinie chce w tym roku zmniejszyć zużycie energii elektrycznej w Republice Ludowej o trzy procent, aby osiągnąć swoje cele klimatyczne. To ma wpływ nie tylko na duże zakłady przemysłowe, ale także na przeciętnego obywatela. W niektórych prowincjach ograniczenia powodują, że nie można korzystać z czajników ani kuchenek mikrofalowych, a centra handlowe muszą być wcześniej zamykane.

Potencjalni nabywcy nowego iPhone'a 13 muszą być przygotowani na dłuższy czas oczekiwania. Japońska gazeta „Nikkei” informuje, że jest to spowodowane pogłębiającym się kryzysem pandemicznym w Wietnamie, gdzie produkowane są komponenty do aparatów smartfonów. Wąskie gardła powinny zatem trwać do połowy października. Wielu amerykańskich sprzedawców detalicznych, takich jak Verizon czy Best Buy, już zwróciło uwagę na opóźnienia.

Analitycy ostrzegają teraz przed najdłuższymi od lat terminami dostaw nowego modelu. Dla ekspertów branżowych czas oczekiwania na nowe produkty Apple jest również wyznacznikiem ich sukcesu koncernu. Istnieje „silny popyt” na urządzenia, powiedział analityk J.P. Morgan, Samik Chatterjee. Jednak łańcuchy dostaw są zakłócone na całym świecie. Oznacza to, że klienci muszą trochę dłużej czekać na swoje zamówienia niż zwykle.

Biznes
Polska Moc Biznesu: w centrum uwagi tematy społeczne i bezpieczeństwo
Biznes
Zyski z nielegalnego hazardu w Polsce zasilają francuski budżet? Branża alarmuje
Materiał Promocyjny
Kongres Polska Moc Biznesu 2024: kreowanie przyszłości społeczno-gospodarczej
Biznes
Domy po 1 euro na Sardynii. Wioska celuje w zawiedzionych wynikami wyborów w USA
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biznes
Litwa inwestuje w zbrojeniówkę. Będzie więcej pocisków dla artylerii