Nike zerwał kontrakt z Neymarem z powodu oskarżeń o molestowanie

Amerykański koncern Nike poinformował, że przestał współpracować z brazylijskim piłkarzem Neymarem, ponieważ ten „odmówił współpracy w dochodzeniu w dobrej wierze" w sprawie zarzutu napaści seksualnej na pracowniczkę koncernu.

Aktualizacja: 29.05.2021 15:04 Publikacja: 29.05.2021 14:13

Neymar

Neymar

Foto: AFP

ula

Do zdarzenia miało dojść w 2016 roku, ale ofiara napaści zgłosiła sprawę w 2018 roku. Przedstawiciel Nike twierdził, że wtedy śledztwo nie przyniosło ostatecznego rozstrzygnięcia - informuje BBC. Kobieta zapewnia, że piłkarz PSG napastował ją seksualnie.

Czytaj także: Nike wygrało z „butami Szatana". Kontrowersyjne obuwie zniknie

Brazylijski piłkarz wszystkiemu zaprzecza. Jego rzeczniczka twierdzi, że nie ma żadnych dowodów, które potwierdzają wersję pracowniczki Nike.

Ojciec Neymara, Neymar da Silva Santos, również zaprzeczył oskarżeniom i w wywiadzie dla brazylijskiej gazety Folha de Sao Paulo, powiedział: „byliśmy zaskoczeni" i dodał „Neymar nawet nie zna tej dziewczyny".

Nike nie odnowiło kontraktu z piłkarzem w sierpniu zeszłego roku bez podania przyczyny. Według BBC był to jeden z najważniejszych dla sportowca kontraktów reklamowych. Firma rozstała się z nim po 16 latach współpracy.

Czytaj także: Prototyp butów Yeezy Kanye Westa na aukcji. Cena zwala z nóg

O rzekomo prawdziwych powodach nieprzedłużenia umowy napisał dziennik "The Wall Street Journal". Dopiero po artykule w amerykańskim dzienniku koncern zabrał głos w tej sprawie, oświadczając, że nie poinformowano o przyczynach zerwania współpracy, ponieważ nie udało się zebrać dowodów, które potwierdziłyby oskarżenia. Jednakże Nike zdecydowało się zakończyć współpracę ze sportowcem, ponieważ "odmówił współpracy przy dochodzeniu".

Natomiast rzeczniczka Neymara twierdzi, że rozstał się on z Nike "z powodów biznesowych". W 2020 roku podpisał kontrakt reklamowy z Pumą.

"Wall Street Journal" napisał, że amerykańska firma zatrudniła prawników i rozpoczęła własne śledztwo, a w 2019 roku wycofała Neymara z reklam. Nike była gotowa do przeprowadzenia dochodzenia jeszcze wcześniej, ale czekano aż kobieta, którą rzekomo zaatakował Neymar, opowie o szczegółach sprawy. Kobieta chciał zachować poufność i bała się upublicznienie sprawy.

Do zdarzenia miało dojść w 2016 roku, ale ofiara napaści zgłosiła sprawę w 2018 roku. Przedstawiciel Nike twierdził, że wtedy śledztwo nie przyniosło ostatecznego rozstrzygnięcia - informuje BBC. Kobieta zapewnia, że piłkarz PSG napastował ją seksualnie.

Czytaj także: Nike wygrało z „butami Szatana". Kontrowersyjne obuwie zniknie

Pozostało 83% artykułu
Biznes
Polska Moc Biznesu: w centrum uwagi tematy społeczne i bezpieczeństwo
Biznes
Zyski z nielegalnego hazardu w Polsce zasilają francuski budżet? Branża alarmuje
Materiał Promocyjny
Kongres Polska Moc Biznesu 2024: kreowanie przyszłości społeczno-gospodarczej
Biznes
Domy po 1 euro na Sardynii. Wioska celuje w zawiedzionych wynikami wyborów w USA
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biznes
Litwa inwestuje w zbrojeniówkę. Będzie więcej pocisków dla artylerii