Rafał Adamus

Rafał Adamus

Radca prawny, arbiter w sądownictwie polubownym

Absolwent Uniwersytetu Śląskiego. Od 2011 roku związany z Uniwersytetem Opolskim. Autor kilkudziesięciu monografii i kilkuset artykułów naukowych poświęconych głównie prawu o niewypłacalności, prawu spółek i innym zagadnieniom prawa handlowego. Autor wielu specjalistycznych ekspertyz prawnych.

Cofnięcie kontrasygnaty i wybór kandydatów na prezesa Izby Cywilnej SN

Teza 1: W związku z cofnięciem przez premiera swojej kontrasygnaty pod umocowanie przez Prezydenta sędziego do przewodniczenia zgromadzeniu wyborczemu Izby Cywilnej SN, wybór trzech kandydatów na szefa tej izby jest nielegalny, a status nowego prezesa IC SN może być podważany.

W związku z cofnięciem przez premiera swojej kontrasygnaty pod umocowanie przez Prezydenta sędziego do przewodniczenia zgromadzeniu wyborczemu Izby Cywilnej SN, wybór trzech kandydatów na szefa tej izby jest nielegalny, a status nowego prezesa IC SN może być podważany.

Są oczywiste wątpliwości co do dopuszczalności cofnięcia kontrasygnaty prezesa rady ministrów. W mojej opinii, abstrahując od kwestii cofniętej kontrasygnaty, ewentualne nieprawidłowości proceduralne należy jednak oceniać pod kątem, czy miały one (a ewentualnie czy mogły mieć) istotny wpływ na efekt końcowy działania. Czy osoba przewodniczącego mogła mieć realny wpływ na wybór kandydata w drodze głosowania?

Teza 2: Likwidację dwóch Izb Sądu Najwyższego: Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izby Odpowiedzialności Zawodowej naprawi sytuację w Sądzie Najwyższym

Likwidację dwóch Izb Sądu Najwyższego: Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izby Odpowiedzialności Zawodowej naprawi sytuację w Sądzie Najwyższym

Likwidacja dwóch izb Sądu Najwyższego wymaga wprowadzenia w życie ustawy nowelizującej, a do tego celu potrzebna jest większość w obu izbach parlamentu i podpis prezydenta. W obecnych warunkach politycznych nie jest możliwe zlikwidowanie wskazanych izb Sądu Najwyższego, z uwagi na brak odpowiedniej sejmowej większości do odrzucenia weta obecnego prezydenta, który zapewne zechce zawetować taką nowelizację. Z tej przyczyny do czasu wyklarowania się sytuacji kto będzie następny prezydentem, a precyzyjniej rzecz ujmując, z jakiego będzie obozu politycznego, dyskusja o likwidacji owych izb należy do gatunku „legal fiction”. Jednak taka czy inna organizacja pracy izb Sądu Najwyższego nie ma moim zdaniem znaczenia pierwszoplanowego. Sąd Najwyższy ma swoje ustawowe kompetencje i powinien wykonywać je bez względu na swoją organizacji wewnętrzną. Zasadnicze znaczenie ma nominacja niektórych konkretnych osób na urząd sędziego Sądu Najwyższego. W tej sytuacji niestety nie ma łatwych rozwiązań. System polityczny w Polsce, na nieszczęście nas wszystkich, wykreował bardzo głęboki spór co do sposobu działania wymiaru sprawiedliwości. Do przestrzeni publicznej wrzucono olbrzymią ilość kłamstw, półprawd na temat sądownictwa, które krążą w odbiorze społecznym do dziś dnia. Spór ten ma charakter także personalny. Środowisko sędziowskie jest wyraźnie podzielone. Osoby należące do przeciwstawnych obozów skłaniają się ku ekstremom. Bardzo niebezpiecznym zjawiskiem byłoby odwracanie zmian w sądownictwie wraz z każdym nowym cyklem wyborczym.
Konkludując: kryzys Sądu Najwyższego jest zbyt poważny aby mógł on zostać rozwiązany przez likwidację dwóch z jego izb.

Młodzi sędziowie zachowają swój status? Eksperci podzieleni ws. pomysłów Bodnara

Teza 1: Tzw. młodzi sędziowie, czyli osoby, które skończyły Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury, zrobiły asesurę i po ocenie przez neoKRS zostały powołane na stanowiska sędziowskie, otrzymają status sędziów powołanych zgodnie z konstytucją.

Tzw. młodzi sędziowie, czyli osoby, które skończyły Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury, zrobiły asesurę i po ocenie przez neoKRS zostały powołane na stanowiska sędziowskie, otrzymają status sędziów powołanych zgodnie z konstytucją.

Środowisko sędziów w Polce jest mocno spolaryzowane. Powstałe podziały wśród samych sędziów trzeba będzie zasypać przez długie lata W latach 2018 - 2023 nie było dyskontynuacji państwa polskiego. Nie doszło też do zmiany ustroju. W cyklu demokratycznym w 2023 r. doszło do zmiany władzy. Osobiście jestem zwolennikiem poszukiwania szerokiego konsensusu co do organizacji wymiaru sprawiedliwości.

Teza 2: Osoby, które po 2018 r. awansowały na wyższe stanowiska w sądownictwie lub zostały sędziami Sądu Najwyższego, powinny wrócić na wcześniej zajmowane stanowisko oraz podlegać odpowiedzialności dyscyplinarnej.

Osoby, które po 2018 r. awansowały na wyższe stanowiska w sądownictwie lub zostały sędziami Sądu Najwyższego, powinny wrócić na wcześniej zajmowane stanowisko oraz podlegać odpowiedzialności dyscyplinarnej.

Jestem przeciwnikiem grupowego, zbiorowego zakwalifikowania wszystkich awansów w sądownictwie po 2018 roku, jako z gruntu złych. Ewentualna weryfikacja negatywna powinna przebiegać indywidualnie.

Sztuczna inteligencja pomoże sędziom, ale ich nie zastąpi

Teza 1: Sztuczna inteligencja powinna być postrzegana jako realne narzędzie ułatwiające pracę sędziów.

Sztuczna inteligencja powinna być postrzegana jako realne narzędzie ułatwiające pracę sędziów.

Zgadzam się z tym poglądem. Wcześniej wielokrotnie postulowałem taki kierunek modelu pracy sądów. Przy czym nie chodzi tu o zastąpienie sędziego ale o narzędzia wspierające jego pracę.

Teza 2: Sztuczna inteligencja może być efektywnym wsparciem w orzekaniu i odblokować sądownictwo z dużej ilości spraw.

Sztuczna inteligencja może być efektywnym wsparciem w orzekaniu i odblokować sądownictwo z dużej ilości spraw.

Sprawdzanie braków formalnych; sprawdzanie matematycznych wyliczeń wysokości roszczeń odsetek; wobec podobieństwa stanów faktycznych i stanów prawnych wielu spraw, generowanie projektów uzasadnień, w oparciu o wcześniejszy wzorzec będzie rewolucją jeszcze większą niż ta, jaką było zastąpienie maszyny do pisania edytorem tekstu z funkcją "kopiuj wklej".

Teza 3: Rozwiązania sztucznej inteligencji powinny być wykorzystywane w sądach jedynie w ograniczonym zakresie i służyć np. automatyzacji procedur i powtarzalnych czynności, co pozwoliłoby sędziom szybciej przygotować się do rozpraw.

Rozwiązania sztucznej inteligencji powinny być wykorzystywane w sądach jedynie w ograniczonym zakresie i służyć np. automatyzacji procedur i powtarzalnych czynności, co pozwoliłoby sędziom szybciej przygotować się do rozpraw.

Odpowiedź na zadane pytanie wiąże się z aktualną konstrukcją mentalną udzielającego odpowiedzi na to pytanie, która jest postawą konserwatywną. Niemniej postawy te się zmieniają i nie mogę wykluczyć że w perspektywie długoterminowej byłbym w stanie zaakceptować jeszcze dalej idące rozwiązania niż automatyzacja procedur czy zastępowanie czynności powtarzalnych. W drobnych sprawach o zapłatę do czasu do kiedy pozwany nie sprzeciwi się rozstrzygnięciu sprawa taka może być prowadzona przez sztuczną inteligencję nawet przy użyciu instrumentów merytorycznych.

AI pomoże prawnikom, ale opłaty za ich pracę raczej nie spadną

Teza 1: Sztuczna inteligencja może zastąpić prawników w wykonywaniu wielu kluczowych czynności i zrewolucjonizować rynek usług prawnych.

Sztuczna inteligencja może zastąpić prawników w wykonywaniu wielu kluczowych czynności i zrewolucjonizować  rynek usług prawnych.

Czynności prawne to czynności konwencjonalne prowadzące do powstania, ustania lub zmiany stosunków cywilnoprawnych. Jako takie mogą być dokonywane jedynie przez podmioty, które mają zdolność do czynności prawnych. Sztuczna inteligencja nie ma zdolności do czynności prawnej, nie posiada również podmiotowości prawnej, aczkolwiek wszystko może się zmienić w przyszłości. Niemniej będzie to wynikało dopiero z "legislacji jutra". Na przykład w prawie rzymskim była instytucja instrumentum vocale. Jeżeli natomiast chodzi o czynności z zakresu obsługi prawnej to rzeczywiście może być tak, że sztuczna inteligencja zastąpi nawet bardzo szybko zastąpi wielu prawników. Grupą największego zagrożenia są osoby przeciętne. Zakładam, że w przyszłości będą następujące kategorie prawników prawnik- organizator (szef), prawnik - marketingowiec, prawnik -ekspert, prawnik zajmujący się nadzorowaniem pracy sztucznej inteligencji. Sztuczna inteligencja wprowadzi jeszcze większą rewolucję na rynku usług prawniczych niż swego czasu całkowite otwarcie korporacji zawodów prawniczych. Niemniej jest to problem bardzo wielu zawodów, a w tym na przykład księgowych, lekarzy, nauczycieli itp. Tak jak swego czasu, na przestrzeni dziejów wynalezienie koła, maszyny tkackiej (latającego czółenka) sinika zrewolucjonizowało pracę człowieka, tak i obecnie żyjemy w przededniu olbrzymiej rewolucji jeżeli chodzi o wykonywanie pracy, przy czym o ile wcześniej na rewolucji traciły "masy pracujące" fizycznie teraz to rewolucja w dużej części dotknie osoby zajmujące stanowiska tak zwanych "pracowników umysłowych". W końcu jest to "sztuczna inteligencja" a nie "sztuczna siła fizyczna".

Teza 2: Sztuczna inteligencja może pomóc prawnikom w wykonywaniu ich pracy, ale to ludzkie umiejętności, takie jak kreatywność, empatia i rozumienie kontekstu społecznego, pozostaną niezastąpione w tej dziedzinie.

Sztuczna  inteligencja  może pomóc prawnikom w wykonywaniu ich pracy, ale to ludzkie umiejętności, takie jak kreatywność, empatia i rozumienie kontekstu społecznego, pozostaną niezastąpione w tej dziedzinie.

Obecnie wykonywanie przeze mnie zawodu radcy prawnego polega na przygotowywaniu ekspertyz prawnych, najczęściej o bardzo dużym stopniu skomplikowania. W przypadku opinii prawnych najczęściej w grę wchodzi kilka poglądów, bardzo często sprzecznych między sobą, które wielu wypadkach znane są zadającemu pytanie. Sens ekspertyzy prawnej często sprowadza się do wskazania - siłą argumentów - tego poglądu, do którego skłania się ekspert uznany w danej dziedzinie prawa. Nawet jeżeli sztuczna inteligencja wygeneruje bardzo sprawną analizę przepisów, poglądów, orzecznictwa to w takim opracowaniu nie będzie komponentu autorytetu. W przypadku moich ekspertyz prawnych, każdorazowo w ogólnych warunkach, na których wydawana jest opinia prawna, umieszczam zastrzeżenie, że nie korzystałem przy przypisaniu ekspertyzy z narzędzi sztucznej inteligencji.

Teza 3: Używanie sztucznej inteligencji będzie domeną dużych kancelarii prawniczych, mniejszym firmom prawniczym nie będzie ona potrzebna.

Używanie sztucznej inteligencji będzie domeną  dużych kancelarii prawniczych, mniejszym firmom prawniczym nie będzie ona potrzebna.

Sztuczna inteligencja stanie się narzędziem takim jak wyszukiwarka internetowa, a zatem będzie potrzebna i dużym i małym.

Co eksperci sądzą o zmianach w KRS? Panel prawników o wyborach i nie tylko

Teza 1: Znowelizowana ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa przywróci zgodność z Konstytucją przepisów, które dotyczą wyboru sędziów do KRS.

Znowelizowana ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa przywróci zgodność z Konstytucją przepisów, które dotyczą wyboru sędziów do KRS.

Zgodnie z art. 187 ust. 1 Konstytucji Krajowa Rada Sądownictwa składa się z: 1) Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, Ministra Sprawiedliwości, Prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego i osoby powołanej przez Prezydenta Rzeczypospolitej, 2) piętnastu członków wybranych spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, sądów administracyjnych i sądów wojskowych, 3) czterech członków wybranych przez Sejm spośród posłów oraz dwóch członków wybranych przez Senat spośród senatorów. W mojej opinii 15 członków KRS będących sędziami powinno wyłaniać wyłącznie samo środowisko sędziowskie. Nie ma do tego kompetencji ustrojowych ani władza ustawodawcza (np. Sejm) ani wykonawcza (np. Prezydent, Rada Ministrów). Według Konstytucji w KRS reprezentowana jest władza sądownicza, wykonawcza i ustawodawcza. Członków KRS spośród posłów wybiera Sejm, a spośród senatorów wybiera Senat. Logika zastosowana do wybieralnych członków KRS - posłów i senatorów, powinna dotyczyć także wybieralnych członków KRS -sędziów. Sędziów do KRS - jako przedstawicieli władzy sądowniczej - powinni zatem wybierać sami sędziowie. Przyjęcie innej koncepcji jest nieproporcjonalnym naruszeniem zasady trójpodziału władz. Piętnastu sędziów wybranych do KRS reprezentuje w KRS władzę sądowniczą i przez władzę sądowniczą powinno być wyłanianych.

Teza 2: Wybór sędziów do KRS przez wszystkich polskich sędziów, a nie jak do tej pory – przez Sejm zapewni odrębność i niezależność władzy sądowniczej.

Wybór sędziów do KRS przez wszystkich polskich sędziów, a nie jak do tej pory – przez Sejm zapewni odrębność i niezależność władzy sądowniczej.

Wybór 15 sędziów do KRS przez samych sędziów jest nie tylko zgodny z Konstytucją. W praktyce daje większe gwarancje odrębności i niezależności sądownictwa niż wybór przez Sejm.

Teza 3: To, właściwe rozwiązanie, że sędziowie wybrani na podstawie procedury obowiązującej po 2017 r. będą wykluczeni z kandydowania do nowej Krajowej Rady Sądownictwa.

To, właściwe rozwiązanie, że      sędziowie wybrani na podstawie procedury obowiązującej po 2017 r. będą wykluczeni z kandydowania do nowej Krajowej Rady Sądownictwa.

Jestem zwolennikiem kompromisu co do funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. W interesie Państwa i jego obywateli jest wyciszenie konfliktów, a nie ich podsycanie. Nie powinno być tak, że co cykl wyborczy wprowadza się kolejną rewolucję. Pozbawienie pewnej grupy sędziów biernego prawa wyborczego do KRS mogłoby naruszać Konstytucję. Konstytucja nie wyłącza czyjegokolwiek biernego prawa wyborczego. K a ż d y sędzia może zostać wybrany do KRS. Nie powinno być "lepszych" i "gorszych" sędziów. Jeżeli jakiś sędzia po roku 2017 zachowywał się "nieprzyzwoicie", to zapewne nie zostanie wybrany do KRS przez środowisko sędziowskie.

Trudne wdrożenie ustawy o sygnalistach. Są obawy o nadużycia

Teza 1: Trzymiesięczny okres na wdrożenie przez pracodawców regulacji wewnętrznych chroniących sygnalistów jest wystarczający.

Trzymiesięczny okres na wdrożenie przez pracodawców regulacji wewnętrznych chroniących sygnalistów jest wystarczający.

Sprawa jest na tyle skomplikowana, że nie warto wprowadzać istotnych zasad wewnętrznych w pośpiechu.

Teza 2: Ustawa o sygnalistach w obecnym kształcie może być nadużywana. Może dochodzić do zgłaszania naruszeń tylko po to by zyskać ochronę przed zwolnieniem lub zaszkodzić konkretnej osobie lub firmie której zgłoszenie dotyczy.

Ustawa o sygnalistach w obecnym kształcie może być nadużywana. Może dochodzić do zgłaszania naruszeń tylko po to by zyskać ochronę przed zwolnieniem lub zaszkodzić konkretnej osobie lub firmie której zgłoszenie dotyczy.

Każda instytucja może być przedmiotem nadużyć.

Prawnicy oceniają ustawę o sygnalistach. Dobre czy złe przepisy?

Teza 1: Katalog naruszeń, które mogą być przedmiotem zgłoszenia sygnalisty powinien być ograniczony tylko do przepisów dotyczących prawa publicznego np. zamówień publicznych, zapobiegania praniu brudnych pieniędzy czy ochrony środowiska . Prawo pracy nie powinno być ujęte w katalogu naruszeń, które mogą być przedmiotem zgłoszenia sygnalisty.

Katalog naruszeń, które mogą być przedmiotem zgłoszenia sygnalisty powinien być ograniczony tylko do  przepisów dotyczących prawa publicznego np. zamówień publicznych, zapobiegania praniu brudnych pieniędzy czy ochrony środowiska . Prawo pracy nie powinno być ujęte w katalogu naruszeń, które mogą być przedmiotem zgłoszenia sygnalisty.

W doktrynie pojawia się wątpliwość czy prawo pracy postrzegane winno być jako prawo prywatne z elementami prawa publicznego czy też już jako sfera prawa publicznego. A. Sobczyk [w:] D. Dörre-Kolasa, M. Gładoch, P. Korus, L. Mitrus, A. Sobczyk, J. Stelina, M. Zieleniecki, Kodeks pracy. Komentarz, pod red. A. Sobczyk, Warszawa 2014, s. IX. Pierwszy przykład z brzegu. Prawo pracy obejmuje instytucje o szeroko rozumianym charakterze socjalnym: wynagrodzenie chorobowe, świadczenia powypadkowe, świadczenia związane z rodzicielstwem, świadczenie urlopowe. Częścią prawa pracy jest zbiorowe prawo pracy. Należy wskazać źródła prawa pracy, które powstają w drodze umowy partnerów społecznych. Układy zbiorowe pracy i inne zbiorowe porozumienia nazywane umowami zbiorowymi nie są umowami prawa cywilnego. Prawo pracy zawiera szereg norm ochronnych.

Teza 2: Sygnaliści powinni być objęci ochroną przed działaniami odwetowymi już od momentu dokonania zgłoszenia.

Sygnaliści powinni być objęci ochroną przed działaniami odwetowymi już od momentu dokonania zgłoszenia.

Od poziomu ochrony prawnej zależeć będzie aktywność sygnalistów.

Teza 3: Rzecznik praw obywatelskich powinien być podmiotem właściwym do przyjmowania zgłoszeń zewnętrznych od sygnalistów.

Rzecznik praw obywatelskich powinien być podmiotem właściwym do przyjmowania zgłoszeń zewnętrznych od sygnalistów.

RPO jest urzędem "zewnętrznym" o dużym autorytecie.

Polskie sądownictwo należy lepiej zabezpieczyć przed działaniami obcych służb

Teza 1: Sprawa Tomasza Szmydta dowodzi, że polskie sądownictwo należy lepiej zabezpieczyć przed działaniami obcych służb.

Sprawa Tomasza Szmydta dowodzi, że polskie sądownictwo należy lepiej zabezpieczyć przed działaniami obcych służb.

Niestety nie żyjemy w czasie pokoju i stabilizacji, a obecnie przeciwko Polsce prowadzona jest, w różnych wymiarach, wojna hybrydowa. Za wschodnią granicą Polski toczy się „gorąca” wojna o charakterze proxy war. Szczególne czasy wymagają szczególnych rozwiązań. Sprawa Tomasza Sz. jest niewątpliwie szokująca. Od osoby sędziego ustawodawca wymaga nieskazitelności charakteru. Sprawowanie wymiaru sprawiedliwości w imieniu Rzeczpospolitej wiąże się ze szczególną godnością urzędu. Zdrada państwa, porzucenie tak wysokiego urzędu, wzięcie czynnego udziału w skrajnie antypolskiej propagandzie, prośba o azyl w państwie nie-demokratycznym wydaje się być szczytem upadku osoby, która pełniła urząd sędziego. Niemniej czy całe sądownictwo należy zabezpieczyć przed działaniami obcych służb? To byłaby skrajność. Zabezpieczeń wymagają sprawy zawierające informacje niejawne (odpowiednie dopuszczenie do informacji niejawnych sędziów, prokuratorów, protokolantów, pracowników sekretariatu, pełnomocników), rejestry teleinformatyczne (księgi wieczyste, KRS, KRZ, itp.).

Teza 2: Trzeba poprawić dotychczasowe procedury dotyczące dopuszczania sędziów do informacji niejawnych, a także weryfikacji kandydatów na stanowisko sędziego.

Trzeba poprawić dotychczasowe procedury dotyczące dopuszczania sędziów do informacji niejawnych, a także weryfikacji kandydatów na stanowisko sędziego.

W powyższym zagadnieniu dostrzegam dwie kwestie, które są dla mnie rozłączne. Czym innym jest dopuszczenie sędziów do informacji niejawnych, a czym innym jest weryfikacja kandydatów na stanowisko sędziego. Nie każdy sędzia będzie miał w swojej pracy orzeczniczej dostęp do informacji niejawnych. Sędziowie którzy będą orzekali w sprawach, których natura nie wymaga dostępu do informacji niejawnych nie muszą być w nadzwyczajny sposób weryfikowani.

Teza 3: Trzeba rozszerzyć procedury sprawdzające kontrwywiadowcze na wszystkich sędziów na takich zasadach jak do wszystkich osób, które mają dostęp do informacji niejawnych.

Trzeba rozszerzyć procedury sprawdzające kontrwywiadowcze na wszystkich sędziów na takich zasadach jak do wszystkich osób, które mają dostęp do informacji niejawnych.

Sędziowie którzy mają dostęp do informacji niejawnych, w związku z wykonywaną przez siebie działalnością orzeczniczą, powinni być objęci odpowiednio szeroką procedurą kontrwywiadowczą. Oceniam, że dostęp do takich informacji ma jedynie niewielka część sędziów Polsce. Sędzia Sądu Rejonowego orzekający w sprawach o podział majątku, itp. nie musi, a nawet nie powinien być adresatem szczególnego zainteresowania służb.

Składka zdrowotna do zmiany. Najlepiej wrócić do rozwiązań sprzed Polskiego Ładu

Teza 1: Należy przywrócić składkę zdrowotną sprzed Polskiego Ładu (przedsiębiorcy płacili ją w stałej kwocie, zarówno przedsiębiorcy, jak i pracownicy mogli odliczyć jej większą część od podatku).

Należy przywrócić składkę zdrowotną sprzed Polskiego Ładu (przedsiębiorcy płacili ją w stałej kwocie, zarówno przedsiębiorcy, jak i pracownicy mogli odliczyć jej większą część od podatku).

Na problem składki zdrowotnej dla przedsiębiorcy (mikro-przedsiębiorcy) należy spojrzeć jako na fragment szerszego zagadnienia. Przedsiębiorca sam musi zdobyć sobie rynek i utrzymać się na nim w warunkach konkurencji i ciężarów fiskalnych. Najczęściej nie ma takiej elastyczności co do wysokości marży jak duże korporacje. Do tego dochodzą zmienności koniunktury. Jak pokazują statystyki większość nowych biznesów nie przeżywa pierwszych trzech lat. W pierwszej kolejności przedsiębiorca musi pokryć ponoszone koszty, a w tym koszty pracy. Państwo podnosi wysokość płacy minimalnej bez jakiegokolwiek sprzężenia podwyżki ze wzrostem wydajności pracy. Czyli w pierwszej kolejności przedsiębiorca płaci wynagrodzenia pracownikom. Jeżeli wystawi faktury VAT, a nie uzyska za nie zapłaty to musi z własnych środków zapłacić od nich VAT i PIT zanim uzyska ulgę na złe długi. Windykacja wierzytelności oznacza kolejne koszty (minimum to wpis od pozwu) i scenariusz sądowy rozpisany na wiele lat. Do tego dochodzą dalsze ciężary publiczne takie jak składka na ubezpieczenie społeczne. Przedsiębiorca musi dokonać płatności bez względu na to czy był na urlopie czy był chory. Człowiek na etacie ma prawo do urlopu i zwolnienia od pracy na wypadek choroby. Pracuje w cywilizowanych normach czasu pracy. Dla przedsiębiorcy najczęściej urlop, chorowanie w domu, ośmiogodzinna dniówka to luksus. Wielu przedsiębiorców musi finansować koszty swojej działalności poprzez kredyt obrotowy. Oznacza to zadłużanie się. Obok typowego ryzyka rynkowego może być tak, że zmieni się linia orzecznicza i kontrola rozpruje stare rozliczenia lata wstecz. Do tego doliczy odsetki. Przedsiębiorca nie odpowiada za szkodę do trzech pensji. Za wszelkie zobowiązania odpowiada całym swoim majątkiem, a nie tylko jego częścią służącą prowadzeniu działalności gospodarczej. Jeżeli w tym kontekście zadaje się pytanie o składkę zdrowotną to jest to dodatkowy ciężar fiskalny utrudniający prowadzenie działalności gospodarczej.

Teza 2: Należy wprowadzić składkę zdrowotną zgodnie z propozycją Ministerstwa Finansów (przedsiębiorcy na skali płacą ją w stałej kwocie, przedsiębiorcom na liniowym PIT i ryczałcie zwiększa się ona po przekroczeniu określonego limitu dochodów/przychodów).

Należy wprowadzić składkę zdrowotną zgodnie z propozycją Ministerstwa Finansów (przedsiębiorcy na skali płacą ją w stałej kwocie, przedsiębiorcom na liniowym PIT i ryczałcie zwiększa się ona po przekroczeniu określonego limitu dochodów/przychodów).

Jestem przeciwnikiem powiększania ciężarów fiskalnych dla drobnego biznesu.

Teza 3: Budżet państwa powinien sfinansować ubytek w finansach NFZ po zmianach wysokości składki zdrowotnej, jaką mają płacić przedsiębiorcy.

Budżet państwa powinien sfinansować ubytek w finansach NFZ po zmianach wysokości składki zdrowotnej, jaką mają płacić przedsiębiorcy.

Polityka podatkowa państwa powinna prowadzić do pobudzenia drobnej przedsiębiorczości a nie do jej tłumienia.

Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy

Teza 1: Proponowane zmiany przez Ministerstwo Sprawiedliwości dadzą gwarancje niezależności i bezstronności Trybunałowi Konstytucyjnemu teraz i w przyszłości.

Proponowane zmiany przez Ministerstwo Sprawiedliwości dadzą gwarancje niezależności i bezstronności Trybunałowi Konstytucyjnemu teraz i w przyszłości.

TK ma kompetencję do zakwestionowania ustawy uchwalonej przez Sejm i Senat, pochodzących z demokratycznych wyborów, i podpisanej przez Prezydenta RP, wybieranego w wyborach bezpośrednich. TK pełni zatem doniosłą rolę ustrojową. Sędziowie TK powinni zatem stanowić gremium niezależne i cieszące się autorytetem. Im więcej będzie gwarancji niezależności sędziów TK tym lepiej. Zasadniczą sprawą jest zapewnienie obsadzania stanowisk sędziowskich TK osobami wyłącznie wybitnymi. Chodzi tu o osoby o uznanym dorobku naukowym i zawodowym, weteranów służby publicznej. Absolutną intelektualną i moralną elitę elit państwa. Nie każdy prawnik, nie każdy sędzia, nie każdy adwokat/radca prawny, nie każdy tytularny profesor prawa dorasta do funkcji sędziego TK. Tak jak nie każdy sportowiec może zostać mistrzem olimpijskim. Zatem im wyżej zostanie zawieszona poprzeczka dla sędziego TK tym lepiej. Na osoby naukowo i zawodowo spełnione i z niekwestionowanym autorytetem trudniej jest wpływać politykom. Dewaluacja TK trwała przez lata. W 2006 roku sędziami TK zostawali zwykli adwokaci, jakich w Rzeczpospolitej było wówczas wielu. Później kolejne większości sejmowe wyłaniały nadmiarowych sędziów do TK. W końcu doszło do tego, że sędzią TK został polityk, który o TK z mównicy sejmowej powiedział „Trybunał Obwoźny” i polityczka, która stwierdziła, że ustawa o ustroju sądownictwa jest jawnie sprzeczna z Konstytucją ale głosuje za ustawą, bo to jest zgodne z linią partii. Zawiedli zarówno kolejni politycy dokonujący wyboru sędziów jak i sami elekci. Sędzią TK powinna być osoba posiadająca przynajmniej stopień doktora habilitowanego nauk prawnych i jednocześnie wybitny dorobek naukowy, zawodowy, społeczny. Kandydat do TK powinien podczas wysłuchania publicznego przed Sejmem przedstawić jakie ma szczególne i wybitne kompetencje do pełnienia funkcji sędziego TK. Powinno być oczywiste, że nominacji na urząd sędziego TK nie otrzymuje on z łaski polityków ale wyłącznie dzięki swoim wcześniejszym osiągnięciom.

Teza 2: Tzw. sędziowie dublerzy nie będą mogli orzekać i powinni ustąpić miejsca poprawnie wybranym sędziom TK.

Tzw. sędziowie dublerzy nie będą mogli orzekać i powinni ustąpić miejsca poprawnie wybranym sędziom TK.

Sędziowie wybrani na zajęte miejsca powinni ustąpić.

Teza 3: Wybór przez Sejm sędziów TK większością kwalifikowaną 3/5 głosów zapewni niezależność Trybunału.

Wybór przez Sejm sędziów TK większością kwalifikowaną 3/5 głosów zapewni niezależność Trybunału.

Większość 3/5 głosów jest jednym z czynników korzystnie wpływających na zapewnienie niezależności TK. Zapewni silniejszy mandat sędziom TK, wobec potrzeby zbudowania konsensusu politycznego dla wyłonienia sędziego TK.