Jakub Ćwiek

Sekty, pasty i emigranci

Kończę właśnie sensacyjny serial „Tulsa King” i choć oglądało się go przyjemnie, to na pewno nie da się go porównać z „Rodziną Soprano”, jak to czyniono w zapowiedziach.

Mój pierwszy koncert

Z seriali zachwyciło mnie zakończenie „Zadzwoń do Saula”, a także polska produkcja „Minuta ciszy”. Z muzyki czekam na przyszłoroczny koncert zespołu Mötley Crüe.

Kwiat jabłoni wygrał z AC/DC

Powieściopisarz Jakub Ćwiek poleca w "Plusie Minusie".