Artykuł powstał we współpracy z Visa
Jak wygląda rynek płatniczy w Europie Środkowo-Wschodniej kilkanaście miesięcy po wybuchu pandemii? Oddaliliśmy się przez nią od centrum świata? Czy przybliżyliśmy?
Już od dłuższego czasu rynki Europy Środkowo-Wschodniej są w gronie światowych liderów pod względem tempa rozwoju płatności cyfrowych. Wszystkie terminale w Polsce, Czechach i na Słowacji są przystosowane do przyjmowania transakcji zbliżeniowych. Obserwujemy także szybki wzrost liczby miejsc, w których ludzie mogą płacić kartą lub telefonem, szczególnie u małych sprzedawców oraz w transporcie miejskim. Visa przygląda się zmieniającym się nawykom płatniczym konsumentów, aby uchwycić dynamikę nowego cyfrowego krajobrazu i pomóc sprzedawcom, bankom i fintechom odpowiednio dostosować do niego strategię. Muszą być świadomi tych zmian, aby dotrzymywać kroku swoim klientom. Pandemia z pewnością przyspieszyła ewolucję cyfrową w płatnościach, ale w Polsce i w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej jesteśmy na te zmiany gotowi.
W tak dynamicznie rozwijającym się cyfrowym świecie konsumenci oczekują szybkich i wygodnych rozwiązań – do takich bez wątpienia należy handel cyfrowy. Jak wypada polski rynek e-commerce na tle innych krajów regionu?
Szybki rozwój cyfryzacji handlu w miesiącach po wybuchu pandemii sprawił, że zarówno Polacy, jak i nasi sąsiedzi polubili zakupy w internecie. Jeśli chodzi o rozwój e-commerce, to sytuacja we wszystkich krajach Europy Środkowo-Wschodniej, którymi się zajmuję, wygląda podobnie i muszę przyznać, że bardzo optymistycznie. Potwierdzają to skądinąd dane Visa – w grudniu ubiegłego roku liczba transakcji internetowych z wykorzystaniem kart Visa wydanych w Polsce wzrosła o 20 proc. w porównaniu z tym samym okresem w 2019 roku (dane VisaNet). Na pierwsze internetowe zakupy w okresie marzec–wrzesień 2020 zdecydowało się 15 proc. posiadaczy kart Visa w Polsce, którzy w analogicznym okresie w 2019 roku nie kupowali w ten sposób.