Po krótkich turbulencjach sytuacja rynku opakowań z papieru w połowie tego roku wróciła do normy. Ostatnio zamówień jest nawet więcej niż przed rokiem, jednak pojawiły się kłopoty z dostępnością surowca. Producenci coraz mniej idą na ilość, a coraz więcej inwestują w jakość.
Według analityków rynek opakowań rośnie w tempie między 5 a 10 proc. rocznie, a obecnie jego wartość sięga około 46–48 mld zł. W tym około 36,4 proc. to opakowania z papieru. Główne trendy od lat są podobne, choć pierwsze miesiące roku, podobnie jak w niemal całej gospodarce, przyniosły sporo tymczasowych zawirowań.
Ceny rosną
– Wiosenny lockdown gospodarczy nie ominął producentów opakowań z papieru, ale nie był tak odczuwalny jak np. u producentów mebli czy firm związanych z motoryzacją, gdzie nieraz dochodziło do zamknięcia zakładów – wspomina Paweł Rogalka, wiceprezes Stowarzyszenia Papierników Polskich i ekspert rynku opakowań z tektury falistej. Jak dodaje, pojawiały się pojedyncze problemy w zakładach, a spowolnienie było odczuwalne jeszcze w maju czy kwietniu. – Jednak począwszy od lipca, udało się wrócić do poziomów produkcji podobnych jak przed rokiem. Dobra passa trwa w zasadzie do dzisiaj. Co więcej, od września dostrzegamy duży wzrost popytu na nasze produkty i usługi, co wiąże się z rosnącym udziałem e-commerce w dystrybucji wszelkich produktów nawet pierwszej potrzeby – podkreśla Rogalka. Jego zdaniem szczególnie IV kwartał zapowiada się bardzo udanie pod względem podaży, ale gorzej z marżą. – Obecnie pojawiają się bowiem spore problemy z dostępnością surowca, tj. papieru. W Europie brakuje papieru do produkcji tektury. Jest to sytuacja przejściowa, jednak przekłada się na dynamiczny wzrost cen, który trwa już trzeci miesiąc z rzędu – analizuje Rogalka.
Procesy długoterminowe pozostają niezmienne mimo pandemii. – W ostatnich miesiącach na rynku opakowań widać mocne przyspieszenie trendów, które były silne już przed pandemią, w szczególności sprzedaży w kanałach elektronicznych i rosnący udział sprzedaży żywności poprzez e-commerce – komentuje Błażej Żarna, członek zarządu Equity Advisors. Dziś w wielu krajach Europy Zachodniej sprzedaż żywności przez internet stanowi już 10 proc. łącznej sprzedaży. – W Polsce do tego poziomu jednak jeszcze nieco brakuje, natomiast rozwój w tym kierunku popycha branżę do przemodelowania trendów w opakowaniach żywności – zauważa Żarna. W szczególności dotyczy to opakowań z papieru, które mogą zastępować tworzywa sztuczne. – Cały czas obserwujemy stopniowe wypieranie opakowań plastikowych przez papierowe w ramach działań proekologicznych. Takie procesy zostały zainicjowane kilka lat temu, a ostatnio tylko przyspieszają. To mocny impuls do rozwoju branży opakowań z papieru, w tym z tektury falistej – dodaje Rogalka. W działaniach tych chodzi o tworzenie opakowań z surowców nie tylko przetwarzanych, ale przede wszystkim produkowanych z surowców odnawialnych, a papier – produkowany z upraw leśnych – jest właśnie takim materiałem. Choć kierunek rozwoju rynku opakowań nie zmienia się – cały czas dążymy do ograniczenia zużycia plastiku, co powinno wspierać branżę opakowań z papieru – to struktura rynku opakowań jednak pozostaje stabilna. Jak tłumaczą eksperci, znacznie mocniej bowiem na rynek oddziałuje ogólny wzrost popytu na tego typu produkty, który możemy szacować na 5–10 proc. rocznie.
Cel: technologie
Chaos z pierwszych miesięcy roku nieco poprzekładał priorytety przedsiębiorców. – Można odnieść wrażenie, że w tym roku dzieje się nieco mniej w kwestiach związanych z ekologią czy recyklingiem, który praktycznie od zawsze miał ogromne znaczenie w opakowaniach papierowych – przyznaje Żarna. – Dziś uwaga konsumentów skupia się w nieco innym miejscu, natomiast jest to efekt krótkotrwały – dodaje. Według eksperta w średnim czy dłuższym terminie aspekty związane z ograniczaniem zużycia papieru, z bardziej ekonomicznym pakowaniem, zwiększaniem zastosowania recyklingu wrócą na swoją pozycję.