Popyt rośnie, lecz wyzwań nie brak

Sektor IT radzi sobie w czasie pandemii lepiej niż wiele innych branż, ale też odczuwa cięcia w wydatkach i odkładanie dużych inwestycji. Kolejne lata zapowiadają się dobrze, natomiast problemem wciąż jest deficyt specjalistów.

Publikacja: 28.05.2021 09:30

Popyt rośnie, lecz wyzwań nie brak

Foto: AdobeStock

Pandemiczny kryzys spowodował, że polski rynek IT skurczył się w 2020 r. o 8 proc. Jednak ubiegły rok był anomalią i kolejne lata przyniosą już odbicie. Do 2025 r. wydatki na IT w Polsce będą rosły w tempie 2 proc. rok do roku – szacuje firma doradcza PMR.

– Będzie to wynikać głównie z doświadczeń związanych z pandemią. Żywa pamięć o wyzwaniach, przed którymi biznes stanął w 2020 r., będzie główną determinantą nowych inwestycji. Zarówno w perspektywie średnio-, jak i długoterminowej – uważa Michał Górecko, dyrektor pionu sprzedaży BPSC.

Więcej pieniędzy na nowości

Rynek IT będzie rósł, lecz na huraoptymizm za wcześnie. – Gospodarka wykazuje pewne oznaki stabilności, ale po wydarzeniach z zeszłego roku widmo niespodziewanych zdarzeń, mających istotny wpływ na biznes, wydaje się bardziej realne niż kiedykolwiek – mówi Michał Cherek, ekspert z Crayon Poland. Spodziewa się, że w najbliższym czasie większość wydatków na technologie pochodzić będzie z zakupów dokonywanych przez korporacje i instytucje rządowe.

Z badań wynika, że dziewięć na dziesięć przedsiębiorstw w Polsce jest skłonnych do zwiększania nakładów na nowe rozwiązania. Rósł będzie popyt na systemy ERP (wspierające zarządzanie zasobami przedsiębiorstwa), na rozwiązania związane np. z handlem internetowym, sztuczną inteligencją i analizą danych.

Według PMR popyt na moc obliczeniową data center w Polsce do 2025 r. urośnie dwukrotnie. Z kolei rynek usług chmurowych ma osiągnąć w 2021 r. wartość ponad 2,3 mld zł. – Rośnie on około 30 proc. rok do roku – podkreśla Monika Roś-Gruszczyk, członek zarządu w Grupie 3S.

Wykorzystanie chmury w Europie systematycznie się zwiększa, ale wciąż jest za niskie. – W przedstawionych na początku marca przez Komisję Europejską cyfrowych celach dla Europy, które powinny zostać osiągnięte do 2030 roku, jednym z priorytetów było zwiększenie wykorzystania usług chmury obliczeniowej – podkreśla Maciej Krzyżanowski, prezes firmy CloudFerro.

Polska, ze względu na swój cyfrowy potencjał, może być postrzegana w Europie Środkowo-Wschodniej jako tzw. digital challengers. – Priorytetem jest szybka adaptacja rozwiązań chmurowych, która mimo że znacząco przyśpieszyła i w Polsce wynosi 24 proc., to nadal jest poniżej średniej unijnej – mówi Stanisław Bochnak, strateg biznesowy w VMware Poland.

Lockdownowy test

Przejście na pracę zdalną i e-nauka zaowocowały wzrostem popytu na urządzenia. Ale nadużyciem byłoby uzasadnianie tymi zjawiskami aktualnej sytuacji na rynku dystrybucji IT, bo z masowymi zakupami, wymuszonymi pandemią, mieliśmy do czynienia przede wszystkim podczas pierwszego lockdownu, rok temu. Tymczasem dane za I kwartał 2021 r. pokazują dalszą zwyżkę popytu. Rynek dystrybucji IT w Polsce wzrósł w tym okresie aż o 38,7 proc. Najmocniej w Europie. Jeszcze lepiej poradziła sobie grupa AB, czyli wiodący polski dystrybutor, która zanotowała na naszym rynku aż 43-proc. wzrost. AB informuje, że widać duży wzrost popytu na laptopy, smartfony i gadżety do gier. Pandemia była też testem dla wielu krajowych producentów. Udało im się wyjść z niej obronną ręką.

– Aby wykorzystać lokalne nisze i bieżące zapotrzebowanie, którego nie pokrywają międzynarodowi giganci, kluczowa jest bieżąca analiza potrzeb i trendów oraz umiejętne reagowanie na nie – mówi Piotr Spychalski, dyrektor sprzedaży w mPTech. Dodaje, że niszą w skali całego rynku GSM, lecz aktualnie szybko rosnącą, są m.in. odporne smartfony.

– Pandemia wpłynęła na nas tak jak na wszystkich producentów, wymuszając szukanie nowych rozwiązań i kanałów sprzedaży. Wśród produktów mamy też proste telefony komórkowe dedykowane osobom starszym, które w czasie ograniczenia kontaktów społecznych stały się bardzo poszukiwane – mówi Spychalski.

Walka o specjalistów

Branża IT od lat mierzy się z brakiem pracowników. Ten deficyt szacowany jest na około 50 tys. osób.

– Ze względu na olbrzymie zapotrzebowanie na programistów nie jesteśmy w stanie samodzielnie, przy pomocy jedynie zasobów wewnętrznych, zakopać tej wyrwy, która jeszcze powiększyła się w czasach pandemii – podkreśla Przemysław Zakrzewski, dyrektor Korporacyjnego Centrum Technologicznego ABB w Krakowie. Dodaje, że dlatego polska gospodarka powinna stworzyć warunki zachęcające specjalistów do pozostania w kraju. Polscy inżynierowie, nie tylko ci z rynku IT, należą do światowej elity. Łatwo więc znajdują zatrudnienie w nawet najbardziej wymagających, globalnych firmach. Mają świadomość, że wachlarz ich kompetencji jest na rynku towarem deficytowym.

– W związku z tym oczekują wsparcia nie tylko ze strony organizacji, które będą walczyć o ich angaż, ale przede wszystkim ze strony organów państwowych. Dlatego zmiany zaproponowane w Polskim Ładzie mogą dodatkowo osłabić i tak już nadwerężoną kondycję lokalnych pracodawców IT, a jednocześnie wzmocnić proces transferu specjalistów do firm działających poza Polską – przestrzega Zakrzewski.

Pandemiczny kryzys spowodował, że polski rynek IT skurczył się w 2020 r. o 8 proc. Jednak ubiegły rok był anomalią i kolejne lata przyniosą już odbicie. Do 2025 r. wydatki na IT w Polsce będą rosły w tempie 2 proc. rok do roku – szacuje firma doradcza PMR.

– Będzie to wynikać głównie z doświadczeń związanych z pandemią. Żywa pamięć o wyzwaniach, przed którymi biznes stanął w 2020 r., będzie główną determinantą nowych inwestycji. Zarówno w perspektywie średnio-, jak i długoterminowej – uważa Michał Górecko, dyrektor pionu sprzedaży BPSC.

Pozostało 88% artykułu
Analizy Rzeczpospolitej
Na tle kondycji finansowej całego sektora TSL branża logistyczna wypada nieźle
Analizy Rzeczpospolitej
Perspektywy branży mają być lepsze, choć problemów nie ubywa
Analizy Rzeczpospolitej
Koszty na ostatniej mili będą obniżać pojazdy elektryczne
Analizy Rzeczpospolitej
Łańcuchy dostaw zbyt podatne na przerwanie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Analizy Rzeczpospolitej
Online czy gotówką – zapłacić trzeba. Grunt, aby w terminie