Do zdarzenia doszło we wtorek około 14.30
Świadek zawiadomił straż pożarną o upadku śmigłowca w okolicach lubińskiego lotniska. Maszyna spadła z niewielkiej wysokości.
Pilotowi, który o własnych siłach opuścił samolot, pomocy udzielili ratownicy medyczni. Mężczyzna jest ranny, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do wypadku miało dość podczas szkolenia organizowanego przez Czechów. Śmigłowiec spadł z wysokości 2 metrów.
Na miejscu wypadku pracują zespoły straży pożarnej, którzy zabezpieczają miejsce wypadku, policja ustala przyczyny wypadku.