Zdaniem dwóch amerykańskich urzędników z Pentagonu, do zestrzelenia doszło przypadkowo. Systemy przeciwlotnicze w Iranie prawdopodobnie były aktywne od czasu nalotu w Bagdadzie, w którym zginął generał Kasem Sulejmani.
- Mamy informacje z wielu źródeł, w tym od naszych sojuszników i z naszego wywiadu. Dowody wskazują, że samolot został zestrzelony przez irański pocisk ziemia-powietrze. To mogło być niezamierzone - powiedział.
- Nowe informacje powodują, że jeszcze dokładniej trzeba sprawdzić tę sprawę. Kanada współpracuje ze swoimi sojusznikami, aby zapewnić przeprowadzenie dokładnego i wiarygodnego dochodzenia - zapewnił Justin Trudeau.
- To tragedia, która zszokowała nie tylko Kanadę, ale i resztę świata - dodał.