Tylko w ramach tarczy finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju do niemal 346 tys. firm trafiło 60,5 mld zł. W ramach tarcz antykryzysowych nadzorowanych przez ZUS do pracowników i przedsiębiorców trafiło 127,7 mld zł. Pieniądze te mają pomóc firmom utrzymać płynność finansową i miejsca pracy. Teraz jednak rozpoczną się kontrole prawidłowości wykorzystania pomocy.
– Dzisiaj pomoc publiczna wspiera przedsiębiorcę, ale jej rozliczenie i sankcje za ewentualne nieprawidłowości mogą przyjść z kilkuletnim opóźnieniem – mówi Piotr Wójcik z AXA.
Odpowiedzią na zagrożenie sankcjami może być ubezpieczenie. Na rynku już zaczęły się pojawiać takie produkty. I tak AXA po analizie procedur przyznawania pomocy w ramach tarcz antykryzysowych doszła do wniosku, że przez niejasności wytycznych skorzystanie z pomocy w ramach tarcz stało się dla przedsiębiorców ryzykiem samym w sobie. Dlatego ubezpieczyciel postanowił rozszerzyć ubezpieczenie odpowiedzialności zawodowej księgowych i osób wykonujących obsługę płac o ochronę łagodzącą ryzyko sankcji za nieprawidłowe skorzystania z publicznej pomocy antycovidowej.
– Do tej pory wspomniane ubezpieczenie obejmowało odpowiedzialność z tytułu błędu przy wykonywaniu czynności księgowych oraz obsługi płac. Teraz ochrona została rozszerzona na odpowiedzialność z tytułu błędów zawodowych popełnionych przy wnioskowaniu, monitorowaniu wykorzystania i rozliczaniu pomocy publicznej otrzymanej w związku z pandemią Covid-19 – mówi Piotr Wójcik.
Osobą ubezpieczoną może być członek zarządu, dyrektor finansowy, menedżer, główna księgowa i zatrudnieni w przedsiębiorstwie specjaliści do spraw rozliczeń finansowych i księgowych. Ubezpieczenie obejmuje przy tym również pomoc prawną udzielaną w sytuacji postawienia zarzutu złożenia oświadczenia niezgodnego z prawdą lub wyłudzenia pomocy publicznej.