– Mocno rozwinęliśmy ofertę i sprzedaż w segmencie korporacyjnym, w kanale bankowym oraz poprzez partnerstwa zewnętrzne. Przykładem tych ostatnich jest wprowadzenie przez nas wspólnie z fintechową platformą ubezpieczeń dla wynajmujących oraz najmujących mieszkania, zupełnie nowego na rynku ubezpieczenia płatności czynszu – mówiła w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” Beata Kozłowska-Chyła, prezes PZU.
to maks. wypłata z polisy PZU na czynsz.
Okazuje się, że wynajmujący, którzy skorzystają z „Certyfikatu Najemcy” przygotowanego przez startup simpl.rent, oprócz w pełni zdalnej weryfikacji najemców mogą również wykupić ubezpieczenie obejmujące szeroki zakres ochrony ich nieruchomości, otrzymywanego czynszu czy odpowiedzialności cywilnej. – PZU zapewnia właścicielom mieszkań na wynajem m.in. ochronę czynszu. Jeśli z jakichś powodów najemca przez trzy miesiące nie będzie płacił czynszu, ubezpieczyciel wypłaci ubezpieczonemu równowartość maksymalnie trzech czynszów, do 9000 zł – informuje PZU.
Czytaj więcej
Rekordowa inflacja i drożejące mieszkania sprawiają, że ubezpieczenie może być już mocno niewystarczające.
Ubezpieczenie chroni także wyposażenie mieszkania od skutków zdarzeń losowych, m.in. zalania czy pożaru. Obejmuje też zorganizowanie i pokrycie kosztów pomocy prawnika w sprawach związanych z wynajmem, np. gdy nieuczciwy lokator nie będzie chciał się wyprowadzić, oraz fachowca, np. hydraulika czy elektryka, w razie koniecznych napraw domowych. Sam „Certyfikat Najemcy” to rozwiązanie pozwalające wynajmującemu sprawdzić online tożsamość najemcy, jego dochody w stosunku do wysokości oczekiwanego czynszu, historię płatniczą i kredytową. Wszystko za zgodą i przy aktywnym udziale samego najemcy.