Barbara Hollender: Oscary 2023. Blockbustery czy skromne kino artystyczne?
W minionym roku frekwencja w kinach była wciąż o 35 procent niższa niż przed pandemią. Dla przemysłu filmowego oznaczało to stratę w wysokości ok. 14 mld dolarów. Ale też wiadomo, że widzowie wrócili do sal, by oglądać superprodukcje. Najbardziej ucierpiało skromne kino, które łatwiej trafia do streamingu. Tymczasem Oscary to gigantyczna promocja. Ważne jest więc jakie kino członkowie Amerykańskiej Akademii Filmowej wspierają.