12 listopada w meczu Polski z Andorą zadebiutuje najpewniej wychowany w Anglii Matthew Cash, którego matka jest Polką, ale on nie mówi w naszym języku. To nie pierwszy taki przypadek w historii reprezentacji Polski.
Matty Cash przyjechał do ambasady Polski w Londynie w sobotę. Wyglądało to trochę jak wydarzenie wagi państwowej, ale przecież w takich kategoriach wielu kibiców postrzega jego ewentualny debiut w kadrze.