Griner trafiła do kolonii karnej w Republice Mordowii, po prawomocnym skazaniu jej na dziewięć lat więzienia za posiadanie narkotyków, które znaleziono w jej bagażu podczas odprawy na lotnisku w Moskwie.
Griner tłumaczyła, że miała przy sobie pojemniki z olejkiem z haszyszu, ponieważ przepisał jej je lekarz. Przyznała też, że wiedziała, iż substancja ta jest nielegalna w Rosji choć zapewniła, że nie chciała łamać prawa.
Prezydent Joe Biden poinformował, że rozmawiał z uwolnioną Amerykanką, która jest już w samolocie do USA. W Gabinecie Owalnym w tym czasie przebywała również żona koszykarki, Cherelle Griner.
Griner została aresztowana w Moskwie 17 lutego, na tydzień przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Koszykarka jest m.in. dwukrotną mistrzynią olimpijską (z 2016 i 2020 roku).