Według tego źródła, na najnowszych fotografiach widać nowe zgrupowanie co najmniej 50 śmigłowców na północnym-zachodzie Białorusi, w pobliżu Lidy (obwód grodzieński) oraz rozmieszczenie czołgów, opancerzonych transporterów piechoty i dodatkowego sprzętu na terenie bazy wojskowej Millerowo w obwodzie rostowskim, oddalonej o ok. 25 kilometrów od granicy z Ukrainą.
Czytaj więcej
Oświadczenia przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej o ewakuacji zostały nagrane dwa dni przed publikacją - wynika z danych zawartych w plikach wideo, opublikowanych przez DRL i ŁRL.
Z kolei według przedstawiciela amerykańskiego Departamentu Obrony, cytowanego przez CNN, 40-50 proc. rosyjskich wojsk zgromadzonych wokół Ukrainy znajduje się w pozycji do ataku. Rozmówca stacji powiedział, że liczba batalionowych grup taktycznych wzrosła do ok. 120-125. Każda taka grupa składa się zazwyczaj z tysiąca żołnierzy. Przedstawiciel Pentagonu stwierdził, że rosyjskie wojska nadal przesuwają się w kierunku granicy z Ukrainą.
Czytaj więcej
- Mamy powody, by uważać, że rosyjskie siły planują atak na Ukrainę w ciągu nadchodzących dni. Uważamy, że wezmą na cel Kijów - oświadczył prezydent USA Joe Biden po zakończeniu rozmów z przywódcami państw NATO i UE dotyczących sytuacji bezpieczeństwa Ukrainy wobec koncentracji wojsk rosyjskich.
W piątek prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden pytany, czy jest przekonany, że prezydent Rosji Władimir Putin podjął decyzję o ataku na Ukrainę odparł, że tak. Wyraził przekonanie, że do inwazji dojdzie. - Mamy powody, by uważać, że rosyjskie siły planują i zamierzają przeprowadzić atak na Ukrainę w ciągu nadchodzącego tygodnia, nadchodzących dni. Uważamy, że wezmą na cel ukraińską stolicę, Kijów - powiedział prezydent USA. Zastrzegł, że dla Rosji jeszcze "nie jest za późno na deeskalację i powrót do negocjacji".