Od końca listopada w Iranie doszło do setek przypadków zatruć przez drogi oddechowe uczennic, głównie w Kom, świętym mieście szyitów położonym na południe od Teheranu. Niektóre z ofiar zatrucia wymagały hospitalizacji.
W niedzielę wiceminister zdrowia Iranu, Younes Panahi potwierdził, że uczennice padły ofiarą celowych działań.
- Po zatruciu pewnej grupy uczniów w szkołach w Kum okazało się, że niektóre osoby chciały zamknięcia szkół, zwłaszcza szkół dla dziewcząt - poinformował wiceminister cytowany przez agencję IRNA.
Czytaj więcej
Iran skazał na śmierć trzy kolejne osoby oskarżone o zabicie członków sił bezpieczeństwa podczas protestów wywołanych śmiercią Mahsy Amini - poinformował w poniedziałek wymiar sprawiedliwości. Wśród skazanych jest zawodowy piłkarz Nasr-Azadani.
Panahi nie rozwinął tej myśli. Jak dotąd nie aresztowano nikogo w związku z zatruciami.