"W nocy 3 maja niezidentyfikowane osoby wysłały drona nad teren, na którym znajduje się układ chłodzenia transformatora. Jednakże statek powietrzny zaplątał się w metalowy kabel nad bramą ogrodzenia i spadł. Specjaliści znaleźli dwa kawałki plastiku przenoszone przez drona oraz zbiornik z ciemną cieczą i urządzenie umożliwiające zdalną detonację" - informuje Komitet Śledczy samozwańczej republiki Naddniestrza.
Czytaj więcej
Mianem "nieścisłych i fałszywych" określiła brytyjska ambasada w Kiszynowie słowa szefa MSZ Rosji, Siergieja Ławrowa, który w rozmowie z telewizją Al Arabiya ocenił, iż "Mołdawia jest wciągana do NATO".
Komitet Śledczy podał też nowe informacje o ostrzale, do którego miało dojść w nocy, 27 kwietnia - ostrzelano wówczas magazyn z bronią i amunicją we wsi Kołbasna. Wcześniej informowani, że magazyn został ostrzelany z terytorium Ukrainy (granica między Mołdawią a Ukrainą znajduje się kilka kilometrów od Kołbasnej).
Teraz Komitet Śledczy informuje, że magazyn w Kołbasnej ostrzelała "niezidentyfikowana osoba", która prawdopodobnie była uzbrojona w granatnik GP-25. "Nie było poszkodowanych. Niewielkie uszkodzenie wykryto w betonowym ogrodzeniu" - wynika z informacji Komitetu Śledczego.