Awantura przed pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej. Jarosław Kaczyński zabrał wieniec

W środę przed pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej na placu Piłsudskiego w Warszawie doszło do awantury. W godzinach wieczornych pojawił się tam Jarosław Kaczyński, który wraz z innymi politykami PiS – między innymi Antonim Macierewiczem i Mariuszem Błaszczakiem – przekrzykiwał się z aktywistami.

Publikacja: 11.07.2024 12:26

Pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej na pl. Piłsudskiego w Warszawie

Pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej na pl. Piłsudskiego w Warszawie

Foto: PAP/Paweł Supernak

adm

Jak informuje Onet, w środę około godziny 22.00 prezes PiS Jarosław Kaczyński pojawił się na placu Piłsudskiego w Warszawie przed pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej. Na miejscu doszło do awantury – po krótkiej szamotaninie z grupą aktywistów lider Prawa i Sprawiedliwości, któremu towarzyszyli inny politycy PiS, zabrał sprzed pomnika smoleńskiego wieniec. Interweniowała policja.

Awantura przed pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej na placu Piłsudskiego w Warszawie

Pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej na placu Piłsudskiego w Warszawie znajdował się wieniec oraz tabliczka z napisem: "Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród polski". Ci, którzy ją ustawili, twierdzili, że jej wartość jest szacowana na ponad 1 tys. zł – podkreślali, że jej zniszczenie jest zatem przestępstwem, a nie wykroczeniem.

Kiedy prezes PiS Jarosław Kaczyński pojawił się pod pomnikiem, na miejscu obecni byli aktywiści oraz policja. "Nie wiem, co pan chce robić, mam nadzieję, że nie ma pan zamiaru dokonać żadnego czynu, który byłby uznany za czyn zabroniony" - miał powiedzieć do Kaczyńskiego jeden z policjantów. Prezes PiS miał wskazać wówczas  na znajdujący się przed pomnikiem wieniec i zapytać: "Pan żartuje. A to nie jest czyn zabroniony?".

Podczas wymiany zdań z policjantem Jarosław Kaczyński miał powiedzieć także, że nie widzi powodów, dla których miałby tolerować ten wieniec. Mówił też o "putinadzie" popieranej przez policję. 

Czytaj więcej

Awantura podczas miesięcznicy smoleńskiej. Policja prowadzi postępowanie ws. Kaczyńskiego

Jarosław Kaczyński zabrał wieniec sprzed pomnika smoleńskiego

W pewnym momencie obie strony zaczęły się przekrzykiwać. Brali w tym udział zarówno aktywiści, jak i politycy PiS – między innymi Antoni Macierewicz i Mariusz Błaszczak – którzy towarzyszyli Kaczyńskiemu.

Jak podaje Onet, w pewnym momencie Antoni Macierewicz chwycił za tabliczkę i za wieniec. „Delegacja Prawa i Sprawiedliwości zabrała wieniec i tabliczkę sprzed pomnika, a kilka metrów od niego doszło do kolejnej szamotaniny, gdy zabrany wieniec aktywiści próbowali odzyskać" - czytamy. 

Po wymianie zdań prezes PiS wraz ze swoimi współpracownikami udał się do samochodu. Obecna na miejscu policja spisała kierowcę pojazdy, gdyż — jak się okazało — auto stało w miejscu niedozwolonym.

Do sprawy odniosła się w mediach społecznościowych była rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, Anita Czerwińska. "Dzisiaj wieczorem została wystawiona osoba z HIV, aby atakować interwencję w sprawie oszczerczej tabliczki przed pomnikiem Ofiar Smoleńskich. Naruszała nietykalność Jarosława Kaczyńskiego!! Mamy nagrania" – napisała na platformie X. 

To nie pierwszy raz, kiedy dochodzi do takiego zdarzenia – od pewnego czasu pod pomnikiem smoleńskim dochodzi do awatur polityków PiS z aktywistami. 

Jak informuje Onet, w środę około godziny 22.00 prezes PiS Jarosław Kaczyński pojawił się na placu Piłsudskiego w Warszawie przed pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej. Na miejscu doszło do awantury – po krótkiej szamotaninie z grupą aktywistów lider Prawa i Sprawiedliwości, któremu towarzyszyli inny politycy PiS, zabrał sprzed pomnika smoleńskiego wieniec. Interweniowała policja.

Awantura przed pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej na placu Piłsudskiego w Warszawie

Pozostało 86% artykułu
Polityka
Hołownia po spotkaniach w Ankarze. Polska liczy na wojskową współpracę z Turcją
Polityka
Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo
Polityka
Prokuratura wznawia dochodzenie w sprawie „plecaków Beaty Kempy”
Polityka
Beata Kempa została nowym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Rewolucja informatyczna w Senacie. Będą nowe maszynki dla senatorów