Andrzej Duda: Teatr ćwiczeń Dragon'24 będzie w rejonie przesmyku suwalskiego
- To poważna próba dla żołnierzy. To pokazuje naszą gotowość do tego, by przemieszczać siły alianckie z Zachodu w kierunku wschodnim w odpowiedzi na ewentualny atak, który mógłby nastąpić na państwa NATO w naszej części Europy — mówił Duda, który wcześniej obserwował, wraz m.in. z ministrem obrony narodowej, Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, przeprawę sprzętu ciężkiego przez Wisłę.
- To są ogromne manewry, o charakterze obronnym, które są odpowiedzią na wyzwania dzisiejszych czasów. To jest też odpowiedź na ewentualne potencjalne możliwości ataku na państwa bałtyckie, potencjalne możliwości ataku na Polskę - kontynuował Duda.
Czytaj więcej
Zamiast organizowania dwóch wizyt mają tylko jedną - mówił w rozmowie z RMF FM były prezydent, Bronisław Komorowski, komentując zaproszenie do Białego Domu Andrzeja Dudy i Donalda Tuska.
- Te manewry były skoncentrowane na przeniesieniu wojsk sojuszniczych, które w pierwszej części ćwiczeń wylądowały z USA na terenie Norwegii, przeniesieniu ich w naszą część Europy, na tzw. teatr działań jak mówi się w wojsku. Teatr działań będzie w rejonie, który nazywamy przesmykiem suwalskim. Tam będzie kulminacja ćwiczeń na poligonie w pobliżu granicy polsko-litewskiej - relacjonował Duda.