Kierwiński został zapytany o to, czy działania rządu w czasie buntu Grupy Wagnera w Rosji były wystarczające.
Marcin Kierwiński: Wojna domowa w Rosji zagraża bezpieczeństwu świata
- Jestem oburzony tym, w jaki sposób PiS traktuje państwo polskie. Najważniejsza jest dla nich partia i wiece wyborcze, o czym w wprost powiedział Jarosław Kaczyński. Zareagowali na to wydarzenie dopiero po 24 godzinach, po wiecu wyborczym w Bogatyni. Kaczyński powinien - gdy nagrywał rozmowę do radia w piątek - odnieść się do tego co dzieje się w Rosji. Ci panowie zamiast działać, to zajmowali się kiełbaskami w Bogatyni - stwierdził polityk.
Kaczyński powinien - gdy nagrywał rozmowę do radia w piątek - odnieść się do tego co dzieje się w Rosji
Marcin Kierwiński, poseł i sekretarz generalny PO
Zdaniem sekretarza generalnego PO, "w momencie, gdy sytuacja za naszą wschodnią granicą jest niepewna, powinno zostać zwołane spotkanie prezydenta, premiera z szefami służb specjalnych".
- Pojawiły się informacje, że 20 tysięcy uzbrojonych kryminalistów maszeruje na Moskwę. Zostały także zestrzelone śmigłowce armii rosyjskiej. Taka sytuacja wyglądała na wojnę domową w Rosji. Nie wiem do końca co tam zaszło, ale na pewno podkopało władze Władimira Putina, i z tego należy się cieszyć. Ale cały czas zwracam uwagę, że Rosja to mocarstwo atomowe i jakakolwiek wojna domowa na jej terenie może grozić bezpieczeństwu całego świata - podkreślił parlamentarzysta.