Joński został zapytany o potencjalne nieprawidłowości w finansowaniu kampanii wyborczej PiS-u do Parlamentu Europejskiego.
- Ponad 40 proc. pieniędzy, które zebrał PiS na kampanię do PE, pochodziło ze spółek Skarbu Państwa. Niby każdy może robić ze swoimi pieniędzmi co chce, ale pytanie czy nie było tak, że osoby, które wpłacały na komitet wyborczy PiS-u otrzymywały później premie i nagrody. To oznaczałoby, że spółki skarbu nielegalnie finansowały kampanię PiS-u. Problem polega też na tym, że posłowie mają problem z kontrolowaniem spółek Skarbu Państwa - jest to dla nich utrudnione. Ale Państwowa Komisja Wyborcza i prokuratura mogłaby to sprawdzić - stwierdził polityk.
Stawka następnych wyborów dla PiS-u jest bardzo wysoka, nie chodzi już tylko o stanowiska i władzę, tylko o wolność dla wielu z nich
Dariusz Joński, poseł KO
Zdaniem posła, "wyjaśnienie tej sprawy jest szczególnie ważne, ponieważ za chwilę mamy wybory do Sejmu".