Przeprowadzka do mniej kosztownych adresów to niejedyny trend, który dostrzegamy. Na rynku jest coraz więcej ofert podnajmu. Dotyczy to zarówno nowoczesnych budynków klasy A, jak i starszych obiektów. Szacujemy, że na rynku jest obecnie ok. 120 tys. mkw. takiej powierzchni biurowej.
Oznacza to, że pojawiła się kolejna, interesująca pod względem kosztów opcja dla najemców. Można dzięki temu wykorzystać obecną sytuację rynkową i podnająć powierzchnię od firmy, której potrzeby w związku z COVID-19 zmalały, a jest związana długoterminową umową i chce ograniczyć koszty. Podaż takiej powierzchni szybko rośnie i jest większa niż popyt.
Szukając najbardziej odpowiedniego rozwiązania, warto skorzystać ze wsparcia dobrze zorientowanych doradców. Z uwagi na mnogość rozwiązań, z których może korzystać najemca (powierzchnia w nowych budynkach, rynek wtórny, podnajem, coworking) nie wystarczy, że właściciele starszych budynków zaoferują lepsze ceny; ich oferta musi być konkurencyjna również pod kątem jakości.
Dlatego właściciele budynków z rynku wtórnego jeszcze większą uwagę przykładają do standardu obiektu, jego wyposażenia (w tym pod kątem bezpieczeństwa - monitoring temperatury przy wejściu, ozonowanie, dezynfekcja itp.) i dostępnej infrastruktury. Zwłaszcza informatycznej – to szczególnie istotne ze względu na dynamikę cyfryzacji związanej z upowszechnieniem pracy zdalnej.
Muszą inwestować w nowoczesne, spersonalizowane rozwiązania dostosowane do indywidualnych potrzeb najemcy - serwerownie, access pointy, okablowanie kategorii 6 czy łącza światłowodowe. Konieczna jest otwartość na nowe, wynikające ze zmieniających się realiów pracy oczekiwania najemców w kwestii aranżacji oraz gotowość do partycypacji finansowej w ich realizacji.