SGI, firma deweloperska mająca szczecińskie korzenie, w latach 2018–2020 przeprowadziła proces dezinwestycji, sprzedając grunty i nieruchomości komercyjne w miastach regionalnych. To kilka działek w Szczecinie o wartości ok. 30 mln zł, biurowiec, również w Szczecinie (ok. 80 mln zł), oraz działki w Łodzi, Poznaniu i Słupsku.
– Dziś cały portfel, bank ziemi i nasze plany obejmują stolicę. To tu zamierzamy się rozwijać – mówi Robert Stachowiak, prezes SGI. – W tym roku udało się nam kupić działki w bardzo dobrych lokalizacjach pod ok. 65 tys. mkw. PUM (powierzchnia użytkowa mieszkań – red.).
W sumie warszawski bank ziemi pozwoli firmie wybudować 85 tys. mkw. PUM. Wartość przeprowadzonych w ostatnich miesiącach transakcji to 180 mln zł. Firma kupiła grunty na Dolnym Mokotowie, we Włochach, na Bemowie, Starej Ochocie. – Pod koniec ub.r. pozyskaliśmy dwie działki na Siekierkach, w rejonie ul. Bluszczańskiej, gdzie już od kilku lat realizujemy inwestycje – mówi prezes Stachowiak. – Skupiamy się na wysokomarżowych projektach obejmujących mieszkania i domy, inwestujemy w segment premium.
W ciągu roku spółka jest gotowa przeznaczyć na zakupy działek kolejne 180–200 mln zł. W następnych latach planuje sprzedawać ok. 400–500 mieszkań rocznie.
Bank ziemi powiększa też Cordia. Ten węgierski deweloper zainwestował w spółkę Polnord (dziś jest jej jedynym akcjonariuszem) m.in. ze względu na zasoby gruntów.