Największy kraj w Azji Płd.-Wsch. wprowadzi od 1 lipca stawkę 10 proc. od wyrobów cyfrowych, usług streamingowych, aplikacji i gier sprzedawanych przez firmy internetowe nie prowadzące dużej działalności w Indonezji. Władze zapowiadały wcześniej, że usługi firm Spotify i Netflix zostaną objęte nowym podatkiem — podał Reuter.
Według analityków, pandemia wirusa zwiększyła presję na rządy na świecie do opodatkowywania gigantów internetowych, aby zwiększyć przychody, gdy ludzie siedzą w domach z powodu ograniczeń w wychodzeniu. — Skoro nie ma globalnej stawki podatku cyfrowego, to będą mnożyć się jednostronne posunięcia. Luka fiskalna z powodu COVID-19 nie powstrzyma tego — stwierdził Vasuki Shastfry z Chatham House Asia.
37 krajów członków OECD negocjuje obecnie pierwszą istotną zmianę przepisów podatkowych, która lepiej uwzględni pojawienie się dużych firm technologicznych, Amazona, Apple, Facebooka i Google, osiągających zyski w krajach o niskich stawkach podatkowych.
Konsekwencje koronawirusa skłonią wiele krajów do kierowania więcej pieniędzy na odrodzenie gospodarki po głębokiej recesji w tym roku. Indonezja chciała od lat opodatkować uczciwie firmy internetowe, decyzję o wprowadzeniu VAT ogłosiła w marcu w ramach działań nadzwyczajnych przedstawionych przez prezydenta Joko Widodo mających pomóc w wyjściu z kryzysu koronawirusa.
Parlament w Djakarcie zatwierdził decyzję 12 maja. Indonezja licząca niemal 270 mln mieszkańców z burzliwie rozwijającym się sektorem cyfrowym może dojść do sumy 130 mld dolarów w 20125 r. — wynika z opracowania Google, funduszu Temasek i firmy Bam & Co. Minister finansów, Mulvani Indawati powiedziała, że VAT od towarów internetowych pozwoli rządowi wykorzystać zmianę sposobu konsumpcji przez ludność pozostającą w domu z powodu pandemii. Konsumenci kupowali mniej zwykłych towarów, ale popyt na wyroby cyfrowe zwiększył się -dodała.