Zeszłotygodniowa premiera gry „Wiedźmin: Pogromca potworów" zaczęła się wyboiście – od problemów technicznych. Ale sytuacja się unormowała i po kilku dniach od premiery można stwierdzić, że nowa produkcja z grupy CD Projektu cieszy się dużym zainteresowaniem, plasując się na wysokich miejscach w rankingach najczęściej pobieranych gier na Androida.
Ile zarobi mobilna gra
Eksperci studzą entuzjazm, podkreślając, że wysoka liczba pobrań to tylko mała część sukcesu w przypadku gier mobilnych, a już szczególnie, jeśli chodzi o dane napływające tuż po premierze.
– Tak naprawdę dopiero dane o monetyzacji będą kluczowe, a także odpowiedź na pytanie, czy spółka jest w stanie rentownie pozyskiwać graczy, aby móc przeskalować grę – komentuje Michał Wojciechowski, analityk Ipopemy Securities. W podobnym tonie wypowiada się Maciej Kietliński, ekspert z Noble Securities.
– Gra po przejściowych problemach z dnia premiery odnotowuje wzrost ocen 4,2 w wersji na Androida i 4,7 na iOS. Liczba pobrań w wersji na Android przekroczyła 500 tys., co stanowi dobry wynik – mówi Kietliński, zaznaczając że dla sukcesu gry oprócz ocen i liczby pobrań najważniejsza jest tzw. retencja graczy i efektywność monetyzacji. Retencji mogłoby sprzyjać wprowadzenie formy rozgrywki multiplayer, umożliwiającej rywalizację lub współpracę ze znajomymi. Tak jak w przypadku najbardziej znanej na świecie gry z elementami rozszerzona rzeczywistość, czyli „Pokémon Go".
– W „The Witcher: Monster Slayer" w kwestii monetyzacji póki co jedyną formą są mikropłatności. Zdaje się, że aktualnie spółce zależy na stopniowym odzyskaniu zaufania graczy (po premierze „Cyberpunka" – red.) i pozyskaniu nowych użytkowników, na co wpływa rezygnacja z gry w formule pay to win – uważa Kietliński. Dodaje, że głównym biznesem CD Projektu są gry klasy AAA, czyli duże, wysokobudżetowe. Mobilny „Wiedźmin" nie będzie mieć dużego wpływu na wyniki grupy. Może dołożyć kilkadziesiąt milionów złotych do rocznych przychodów. Wspomniany „Pokémon Go" od czasu swojej premiery przynosi przychody rzędu kilkuset milionów dolarów rocznie.