Akt oskarżenia, który w poniedziałek skierowała do sądu Prokuratura Regionalna w Warszawie, obejmuje 16 osób, w tym byłego prezesa spółki Konrada K. – Zarzuty dotyczą oszustw oraz wyprowadzania pieniędzy, przez co 9 tys. osób poniosło szkodę w wysokości około 3 mld zł – mówił Bogdan Święczkowski, prokurator krajowy, informując o pierwszym akcie oskarżenia w tej sprawie.
Oprócz byłego prezesa GetBacku na ławie oskarżonych zasiądą także Jarosław A. oraz Tobiasz B., byli prezesi Idea Banku, Dariusz F. i Małgorzata Sz., byli członkowie zarządu tego banku, oraz jego były dyrektor i menedżerowie.
W 315 emisjach GetBack wyemitował 5 mln obligacji, które za pośrednictwem banków oraz domów maklerskich były proponowane inwestorom – zwykłym Polakom.
Obligacje GatBacku oferował m.in. Idea Bank, choć nie mógł wtedy tego robić, bo nie posiadał na to zgody KNF. Zdaniem śledczych oferta miała przypominać sceny z filmu „Wilk z Wall Street". Klienci mieli być przekonywani, że kupują ekskluzywne, z natury nieobarczone ryzykiem lokaty bankowe, a oferta jest dostępna tylko przez krótki czas. Jak twierdzą śledczy, klientów wprowadzano w błąd m.in. co do „gwarancji zysku oraz bezpieczeństwa inwestowania" w obligacje.
Nabierali się drobni ciułacze, którzy sądzili, że inwestują środki w gwarantowane przez państwo instrumenty finansowe.