Doradca Zełenskiego: Rosja musi ponieść totalną klęskę

- Bez upadku reżimu Putina wojna się nie skończy – mówi „Rzeczpospolitej” Mychajło Podolak, czołowy doradca w biurze prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego.

Publikacja: 04.06.2023 06:16

Mychajło Podolak

Mychajło Podolak

Foto: Biuro prezydenta Ukrainy

Świat od dłuższego czasu mówi o kontrofensywie Ukrainy. Jakie ma cele i kiedy się rozpocznie?

Operacyjno-taktyczne cele są niejawne i omawiane tylko w wąskim gronie. Kluczowym strategicznym celem dla bezpieczeństwa Ukrainy, ale też całej Europy jest to, byśmy nie dopuścili rewanżu Rosji. Po pierwsze, Rosja musi ponieść totalną klęskę, a Ukraina powinna powrócić do granic z 1991 roku. Po drugie, konieczna jest uruchomienie procesów transformacji elit politycznych w Rosji. Bez tego wojna nigdy się nie skończy. Jeżeli obecny reżim w Rosji przetrwa, zrobią przerwę operacyjną na jakiś czas i wyciągną wnioski z błędów. W konsekwencji otrzymamy państwo znacznie bardziej agresywne i znacznie lepiej przygotowane do kolejnego etapu wojny, już nie tylko przeciw Ukrainie.

Potrzebujemy około 40-60 myśliwców

Mychajło Podolak, czołowy doradca w biurze prezydenta Ukrainy

Kiedy Ukraina otrzyma myśliwce F-16 i na jaką ich liczbę może liczyć?

Chcemy, by doszło do tego jak najszybciej. Myślę, że informacje te powinny ogłosić kraje, które przekażą nam samoloty. Prezydent Zełenski stworzył nieformalną koalicję, do której weszli prezydenci i premierzy innych państw i zdecydowali o dostawach na Ukrainę systemów obrony przeciwlotniczej. W ramach tej koalicji prezydent Zełenski przekonał, że bez F-16 nie osłonimy naszego nieba. Decyzje polityczne w sprawie dostaw F-16 już zapadły, zostaną one przekazane Ukrainie. Udział w tym zadeklarowało 10-12 krajów. Obecnie są uzgadniane kwestie logistyczne, potrzebujemy około 40-60 myśliwców.

Czytaj więcej

Minister obrony Ukrainy: Niemcy mogłyby przekazać nam myśliwce Eurofighter

Temat zbrodni wołyńskiej nie przestaje dzielić Ukraińców i Polaków. Czy kiedyś dojdzie do znalezienia konsensusu i pojednania?

Nie powinniśmy się bać trudnych tematów, wiele spraw z historii musimy jeszcze omówić. Myślę, że jesteśmy na tyle mocnymi państwami, że jesteśmy w stanie rozmawiać nawet o najbardziej bolesnych tematach. Prezydentów Ukrainy i Polski łączą bardzo bliskie, przyjacielskie relacje. Myślę, że są w stanie rozmawiać na każdy temat. Polska i Ukraina się zmieniły, w globalnych procesach odgrywany już zupełnie inną rolę niż kiedyś. Jesteśmy w stanie usiąść i szczegółowo o wszystkim porozmawiać.

Cała rozmowa okaże się w poniedziałkowym wydaniu „Rzeczpospolitej” i na rp.pl.

Świat od dłuższego czasu mówi o kontrofensywie Ukrainy. Jakie ma cele i kiedy się rozpocznie?

Operacyjno-taktyczne cele są niejawne i omawiane tylko w wąskim gronie. Kluczowym strategicznym celem dla bezpieczeństwa Ukrainy, ale też całej Europy jest to, byśmy nie dopuścili rewanżu Rosji. Po pierwsze, Rosja musi ponieść totalną klęskę, a Ukraina powinna powrócić do granic z 1991 roku. Po drugie, konieczna jest uruchomienie procesów transformacji elit politycznych w Rosji. Bez tego wojna nigdy się nie skończy. Jeżeli obecny reżim w Rosji przetrwa, zrobią przerwę operacyjną na jakiś czas i wyciągną wnioski z błędów. W konsekwencji otrzymamy państwo znacznie bardziej agresywne i znacznie lepiej przygotowane do kolejnego etapu wojny, już nie tylko przeciw Ukrainie.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany