Sudan. Aktorka pod gruzami zbombardowanego żłobka

To prawdopodobnie najbardziej znana ofiara wojny sudańskich generałów.

Publikacja: 10.05.2023 03:00

W Chartumie brakuje prawie wszystkiego, także wody

W Chartumie brakuje prawie wszystkiego, także wody

Foto: AFP

Na Chartum od kilku tygodni spadają bomby, zazwyczaj na przypadkowe cele. 3 maja trafiony został dom w dzielnicy Szabija wzniesionej w północnej części sudańskiej stolicy w latach 60. Dom wyjątkowy – na terenie ośrodka, w którym znajduje się żłobek.

W wyniku obrażeń zmarła jego sławna mieszkanka, 80-letnia Asia Abd al-Madżid, o czym pierwsza poinformowała brytyjska BBC.

– To jedna z pierwszych aktorek w Sudanie, słyszałem o niej już jako uczeń szkoły średniej. Potem wyszła za mąż za poetę znanego w całym świecie arabskim. Lepiej znała ją moja żona. Bo Asia Abd al-Madżid prowadziła żłobek, do którego chodziły i moje dzieci, gdy miały dwa, cztery lata. Urodziły się w Polsce, ale w 1994 wysłałem je do Chartumu, bo myślałem, że jak zrobię doktorat, to wrócę z Warszawy do Sudanu – mówi „Rzeczpospolitej” dr hab. Mahmoud El-Tayeb, archeolog z Uniwersytetu Warszawskiego. Jest kierownikiem Stacji Badawczej Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW w Sudanie.

Czytaj więcej

Chartum jak nowe Mogadiszu czy Sarajewo

Do niedawna pracował w Chartumie, ale pod koniec kwietnia się stamtąd wraz z rodziną ewakuował, jak tysiące dyplomatów i pracowników firm i instytucji zagranicznych.

– Najpierw wojskowym samolotem niemieckim, potem cywilnym ukraińskim do Frankfurtu i w końcu do Warszawy – opisuje. W ewakuacji pomógł polski MSZ oraz polskie konsulaty w Kairze i Kolonii.

Asia Abd al-Madżid skończyła studia nauczycielskie i artystyczne. Poświęciła się i wychowaniu dzieci, i sztuce. Od lat 60. występowała głównie w sztukach arabskich, ale zdarzały się i zachodnie z repertuaru dla dzieci. Czasem w rolach męskich. Szerszej publiczności dała się poznać dzięki występom w spektaklach telewizyjnych. To były czasy przed dyktaturą Omara Baszira, który doszedł do władzy w wyniku wojskowego zamachu stanu w 1989 roku, a obalono go 30 lat później.

Sudan miał po Baszirze stopniowo przechodzić do demokracji pod wspólnym przewodnictwem wojskowych i cywilów. Ale junta pod nowym szyldem najpierw odsunęła cywilów, a potem rozpoczęła walkę we własnym gronie. Od 15 kwietnia trwa wojna najważniejszych generałów: Abd al-Fattaha Burhana (dowódca armii sudańskiej) i Mohameda Hamdana Dagalo (dowódca sił paramilitarnych RSF). Jej śmiertelne ofiary liczy się w setkach, choć z powodu chaosu, wstrzymania działalności instytucji, w tym wielu szpitali, oraz kłopotów z łącznością trudno podać rzetelne dane.

W Chartumie RSF ma przewagę nad armią rządową. – Ta armia, zamiast walczyć na ulicach, potrafi tylko bombardować – mówi dr hab. El-Tayeb. Dodaje, że sąsiedzi pochowali Asię Abd al-Madżid na terenie ośrodka, gdzie znajduje się żłobek. – Nie mogli jej wyciągnąć spod gruzów – opowiada.

BBC, która wstrzymywała się od zrzucania winy za ostrzał żłobka na armię czy RSF, podała, że sąsiedzi bali się przenieść jej ciało na cmentarz.

Asia Abd al-Madżid była związana nie tylko z Sudanem, ale i Egiptem, gdzie studiowała w uczelni artystycznej. Natomiast jej mąż, poeta Mohamed al-Fajturi (zmarł w 2015 r.), był prawdziwie panarabskim twórcą, a także dyplomatą. I to na dodatek dyplomatą pracującym dla Libii (jego ojciec stamtąd pochodził, a matka z Egiptu) – od Libanu po Maroko. Al-Fajturi, zdecydowany przeciwnik sudańskiej junty, nie mógł wrócić do Chartumu, małżeństwo się rozpadło.

Pisał o miłości, ale przede wszystkim o tematach politycznych: kolonializmie, a także rasizmie – i tym arabskim wobec czarnych Afrykanów. Na przykład: „Statki pełne niewolnic, piżma, kości słoniowej i szafranu, dary, wysyłane przez wiatry, wszystkie bez radości, do białego człowieka, do mistrza wszech czasów”.

Na Chartum od kilku tygodni spadają bomby, zazwyczaj na przypadkowe cele. 3 maja trafiony został dom w dzielnicy Szabija wzniesionej w północnej części sudańskiej stolicy w latach 60. Dom wyjątkowy – na terenie ośrodka, w którym znajduje się żłobek.

W wyniku obrażeń zmarła jego sławna mieszkanka, 80-letnia Asia Abd al-Madżid, o czym pierwsza poinformowała brytyjska BBC.

Pozostało 90% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany