Kadyrow chce zastąpić ludzi Prigożyna w Bachmucie

Przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow powiedział, że jest gotowy zastąpić swoimi żołnierzami najemników z Grupy Wagnera, którzy mogą opuścić w najbliższych dniach Bachmut.

Publikacja: 05.05.2023 21:04

Ramzan Kadyrow i Jewgienij Prigożyn

Ramzan Kadyrow i Jewgienij Prigożyn

Foto: Telegram/Kadyrow

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 436

Bachmut jest miejscem gdzie od kilku miesięcy toczą się najcięższe walki na Ukrainie. Założyciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn oskarżył rosyjskie wojsko o brak wsparcia i obwinił m.in. ministra obrony Siergieja Szojgu o śmierć najemników.

W odpowiedzi na groźbę Prigożyna, Kadyrow poinformował, że może wysłać swoich ludzi do Bachmutu. "Błędem jest filmowanie ciał poległych towarzyszy broni w celu uzyskania rozgłosu. Nigdy więcej tego nie róbmy" - ocenił.

Czytaj więcej

Płacz najemnika: Prigożyn zapowiada odwrót Grupy Wagnera z Bachmutu

- Dla mnie, jak i dla każdej osoby, której zależy na losie naszego kraju, nieprzyjemne jest słyszeć ostatnie wypowiedzi Jewgienija Prigożyna i podwójnie nieprzyjemne, że Ministerstwo Obrony Rosji nie komentuje ani nie spotyka się z kierownictwem Wagnera w celu podjęcia jakiejkolwiek decyzji lub wyjaśnienia - przekazał.

- Jeśli Prigożyn i Grupa Wagnera odejdą, Sztab Generalny straci doświadczoną jednostkę bojową, a Kadyrow i Achmat zajmą jej miejsce w Artemowsku (Bachmucie - red.). Jeśli tak się stanie, nasi bojownicy są gotowi do wyjścia i zdobycia miasta. To kwestia godzin - zadeklarował.

Kadyrow przypomniał również jak wyglądała współpraca między czeczeńskimi żołnierzami a rosyjskim Ministerstwem Obrony w Mariupolu. 

"Gdy potrzebowaliśmy pięciu czołgów z Ministerstwa Obrony do wsparcia piechoty, przydzielono nam tylko jeden, którego załoga opuściła pojazd w pierwszej bitwie. Musieliśmy uspokajać załogi i wsadzać je z powrotem do pojazdu" - powiedział.

Bachmut jest miejscem gdzie od kilku miesięcy toczą się najcięższe walki na Ukrainie. Założyciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn oskarżył rosyjskie wojsko o brak wsparcia i obwinił m.in. ministra obrony Siergieja Szojgu o śmierć najemników.

W odpowiedzi na groźbę Prigożyna, Kadyrow poinformował, że może wysłać swoich ludzi do Bachmutu. "Błędem jest filmowanie ciał poległych towarzyszy broni w celu uzyskania rozgłosu. Nigdy więcej tego nie róbmy" - ocenił.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany