Think tank: Rosja znów będzie przekonywać, że chce rozmawiać o pokoju

W swojej najnowszej analizie think tank z USA, Instytut Studiów nad Wojną (ISW) pisze, że Rosja prawdopodobnie znów zacznie realizować operację informacyjną, której celem jest przedstawianie Rosji jako otwartej na negocjacje, podczas gdy możliwość taką odrzuca Zachód.

Publikacja: 01.03.2023 05:56

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 371

ISW cytuje rzecznika Kremla, Dmitrija Pieskowa, który 28 lutego mówił, że Rosjanie są otwarci na negocjacje ws. zakończenia wojny na Ukrainie, ale "Ukraina i Zachód muszą uznać nowe 'realia terytorialne'", co jest związane z rosyjskimi nielegalnymi aneksjami przeprowadzonymi jesienią 2022 roku (Rosja anektowała wówczas okupowane części obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego, chersońskiego). 

"Pieskow dodał, że Ukraina musi wziąć pod uwagę konkretne cele z jakimi Rosja rozpoczęła wojnę na Ukrainie, by osiągnąć porozumienie" - zauważa ISW.

Czytaj więcej

Doradca Zełenskiego o Bachmucie: Ukraińcy mogą strategicznie się wycofać

Think tank przypomina, że cele jakie stawiała sobie Rosja rozpoczynając inwazję na Ukrainę, obejmują zmianę władz w Kijowie, która miałaby być zrealizowana w ramach rzekomej "denazyfikacji" Ukrainy oraz pozbawienie Ukrainy zdolności obronnych w ramach "demilitaryzacji".

Kreml może ponownie wrócić do narracji na temat rzekomej gotowości do rozmów pokojowych, aby zmniejszyć skuteczność przyszłych ukraińskich kontrofensyw

Fragment analizy ISW

"Pieskow stwierdził też, że Rosja czyniła poważne przygotowania do rozmów ws. bezpieczeństwa przed rozpoczęciem inwazji, ale oskarżył Zachód o niechęć do takich rozmów" - czytamy w analizie.

ISW przypomina przy tym, że Rosja domagała się przed wojną, by Zachód wyrzekł się możliwości rozszerzania NATO na wschód i zaprzestał rozmieszczania sił Sojuszu oraz wycofał już rozmieszczone siły z krajów, które dołączyły do NATO po 1997 roku (w tym również z Polski).

Think tank ocenia, że Kreml może ponownie wrócić do narracji na temat rzekomej gotowości do rozmów pokojowych, aby zmniejszyć skuteczność przyszłych ukraińskich kontrofensyw poprzez opóźnienie dostarczania zachodniej broni na Ukrainę oraz uzyskać ustępstwa przed potencjalnymi przyszłymi porażkami na Ukrainie.

ISW cytuje rzecznika Kremla, Dmitrija Pieskowa, który 28 lutego mówił, że Rosjanie są otwarci na negocjacje ws. zakończenia wojny na Ukrainie, ale "Ukraina i Zachód muszą uznać nowe 'realia terytorialne'", co jest związane z rosyjskimi nielegalnymi aneksjami przeprowadzonymi jesienią 2022 roku (Rosja anektowała wówczas okupowane części obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego, chersońskiego). 

"Pieskow dodał, że Ukraina musi wziąć pod uwagę konkretne cele z jakimi Rosja rozpoczęła wojnę na Ukrainie, by osiągnąć porozumienie" - zauważa ISW.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany