Zełenski: Jest decyzja rządu o przymusowej ewakuacji mieszkańców obwodu donieckiego

- Jest już decyzja rządu o przymusowej ewakuacji - powiedział w wieczornym przemówieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, potwierdzając tym samym wcześniejsze zapowiedzi wicepremier Iryna Wereszczuk, dotyczące mieszkańców obwodu donieckiego.

Publikacja: 30.07.2022 23:56

Zełenski: Jest decyzja rządu o przymusowej ewakuacji mieszkańców obwodu donieckiego

Foto: president.gov.ua

qm

- W Donbasie są setki tysięcy ludzi, dziesiątki tysięcy dzieci, wielu odmawia wyjazdu. Ale to naprawdę trzeba zrobić, ta decyzja i tak będzie musiała zostać podjęta, uwierzcie mi. Im więcej ludzi opuści obwód doniecki, tym mniej ludzi zdoła zabić armia rosyjska - mówił w codziennym wystąpieniu prezydent Ukrainy. Potwierdził tym samym wcześniejsze zapowiedzi wicepremier Iryna Wereszczuk o przymusowej ewakuacji.

- Wszystko będzie zorganizowane, pełne wsparcie, pełna pomoc, zarówno logistyczna, jak i finansowa – wystarczy decyzja samych ludzi, którzy jeszcze nie jej podjęli - mówił Wołodymyr Zełenski. - Idźcie, my pomożemy. Nie jesteśmy Rosją właśnie dlatego, że każde życie jest dla nas ważne. I wykorzystamy każdą okazję, aby ocalić jak najwięcej istnień ludzkich i jak najbardziej ograniczyć rosyjski terror - dodał.

Nie jesteśmy Rosją właśnie dlatego, że każde życie jest dla nas ważne

Wołodymyr Zełenski

Zełenski podkreślił, że „głównym zadaniem każdego Ukraińca, każdego obrońcy wolności i ludzkości na świecie jest zrobienie wszystkiego, aby odizolować państwo terrorystyczne oraz chronić jak najwięcej ludzi przed rosyjskimi atakami".

Wcześniej Iryna Wereszczuk, wicepremier i minister ds. terytoriów czasowo okupowanych, poinformowała, że rząd Ukrainy przed rozpoczęciem sezonu grzewczego wprowadzi obowiązkową ewakuację mieszkańców terenów obwodu donieckiego. Według niej szef donieckiej administracji Pawło Kyryłenko zaapelował do rządu w sprawie utworzenia centrali ewakuacyjnej na szczeblu państwowym.

Ukraińskie władze pracują nad tym, aby wszyscy obywatele ewakuujący się z niebezpiecznego regionu otrzymali mieszkanie i ochronę socjalną - powiedziała Wereszczuk.

- Na terytorium obwodu donieckiego jest 200-220 tysięcy Ukraińców, z czego 52 tysiące to dzieci. A obowiązkiem państwa i każdego dorosłego obywatela jest zapewnienie ochrony życia – powiedziała ukraińska polityk, cytowana przez stronę internetową jej resortu.

Czytaj więcej

Dowódca pułku „Azow” zapowiedział zemstę za zabicie jeńców w Ołeniwce. Zwrócił się z ostrzeżeniem do Putina

W piątek ukraińskie władze powołały specjalną komisję, która zajmie się organizacją ewakuacji z obwodu donieckiego. Na jej czele stanęła Wereszczuk. Według niej konieczność ewakuacji wynika z dwóch powodów: nasilenia działań wojennych i prawie całkowitego braku dostaw energii elektrycznej i gazu.

- W Donbasie są setki tysięcy ludzi, dziesiątki tysięcy dzieci, wielu odmawia wyjazdu. Ale to naprawdę trzeba zrobić, ta decyzja i tak będzie musiała zostać podjęta, uwierzcie mi. Im więcej ludzi opuści obwód doniecki, tym mniej ludzi zdoła zabić armia rosyjska - mówił w codziennym wystąpieniu prezydent Ukrainy. Potwierdził tym samym wcześniejsze zapowiedzi wicepremier Iryna Wereszczuk o przymusowej ewakuacji.

- Wszystko będzie zorganizowane, pełne wsparcie, pełna pomoc, zarówno logistyczna, jak i finansowa – wystarczy decyzja samych ludzi, którzy jeszcze nie jej podjęli - mówił Wołodymyr Zełenski. - Idźcie, my pomożemy. Nie jesteśmy Rosją właśnie dlatego, że każde życie jest dla nas ważne. I wykorzystamy każdą okazję, aby ocalić jak najwięcej istnień ludzkich i jak najbardziej ograniczyć rosyjski terror - dodał.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany