- Widzieliśmy to już na Bałkanach. Widzieliśmy to już na terenie teatrów działań wojennych w Afryce. Oczywiście, zorganizowane grupy przestępcze będą próbowały wykorzystać chaotyczną sytuację, dostępność broni, w tym nawet broni używanej przez wojsko - stwierdził Stock.
Jak dodał głównym powodem do niepokoju jest broń ręczna.
Czytaj więcej
Mężczyzna uzbrojony w strzelbę i pistolet zabił cztery osoby w budynku kliniki w Tulsie, w Oklahomie, po czym zastrzelił się - informuje policja. Do tragedii doszło w środę po południu czasu lokalnego.
Stock wezwał 195 państw należących do Interpolu, aby te "intensywnie wykorzystywały dostępne bazy danych, by pomóc namierzać broń, np. taką, którą skradziono w innym kraju".
- Żadne państwo w naszym (europejskim - red.) regionie nie może poradzić sobie z tym samo, ponieważ przestępcy, o których mówimy, działają na skalę globalną - dodał.