Jarowa skomentowała felieton polskiego premiera Mateusza Morawieckiego, opublikowany w brytyjskim dzienniku "Daily Telegraph".
Morawiecki pisze w nim m.in., że głoszona przez Władimira Putina ideologia "ruskiego miru" jest odpowiednikiem XX-wiecznego nazizmu i komunizmu, "rakiem" niebezpiecznym dla całej Europy.
"'Russkij Mir” to rak, który pożera nie tylko większość rosyjskiego społeczeństwa, ale także stanowi śmiertelne zagrożenie dla całej Europy. nie wystarczy wesprzeć Ukrainę w jej walce militarnej z Rosją. Musimy całkowicie wykorzenić tę potworną ideologię” - napisał Morawiecki.
Premier przekonywał też, że tak jak Niemcy zostały zdenazyfikowane po II wojnie światowej, tak jedyną szansą dla Rosji i cywilizowanego świata jest dziś „deputinizacja”
„Jeśli nie zaangażujemy się w to zadanie od razu, nie tylko stracimy Ukrainę, stracimy także duszę, wolność i suwerenność” – napisał Morawiecki. „Bo Rosja nie zatrzyma się w Kijowie. Wyruszyła w długi marsz na Zachód i od nas zależy, gdzie ją zatrzymamy”.